Radio Gra Toruń Home

Muzyka Wybrana Dla Ciebie • Radio Gra Toruń 88.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube

Twórcy produkcji „Filip” o pracy na planie filmowym w Toruniu [Toruński Kalejdoskop]

Facebook

Twórcy filmu "Filip" spotkali się w się w ubiegły weekend z toruńskimi widzami w Kinie Camerimage. Niektóre sceny do tej produkcji powstały właśnie w naszym mieście.

Michał Kwieciński i Michał Sobociński (fot. Katarzyna Grochowalska-Brzoskowska)

Filip to jedna z najważniejszych polskich produkcji tego roku, która była realizowana m.in. w Toruniu, którego ulice i budynki budowały klimat wojennego Frankfurtu. W naszym mieście odbył się również casting, więc torunianie mogli spróbować swoich sił jako statyści. Zdjęcia powstawały m.in. na Rynku Staromiejskim, w Dworze Artusa, na ulicach Piekary, Panny Marii, Podmurnej, Łaziennej i Mostowej. Filmowcy pracowali w Toruniu przez kilka wrześniowych dni 2021 roku.

Czytaj też: „Filip” wchodzi do kin. Na dużym ekranie zobaczymy ulice Torunia

Fot. Małgorzata Ptaszek dla UMT

Film wszedł do kin w marcu tego roku. Pierwowzorem dla scenariusza Filipa była powieść Leopolda Tyrmanda o tym samym tytule oparta na motywach biograficznych.

Frankfurt, 1943. Filip jest typowym kosmopolitą, kobieciarzem niezdolnym do głębszego uczucia. Stracił rodzinę w Polsce. Teraz, mieszkając w sercu nazistowskich Niemiec, musi ukrywać swoje żydowskie pochodzenie i często o włos unika śmierci. Pracuje jako kelner w ekskluzywnej hotelowej restauracji i cieszy się beztroskim życiem w otoczeniu luksusów, pięknych kobiet i przyjaciół z całej Europy. Ale kiedy wojna zaczyna zbierać śmiertelne żniwo wśród jego bliskich, kruchy świat, który dla siebie zbudował, rozpada się jak domek z kart. Wkrótce alianckie bombowce zdmuchną tę tętniącą życiem wieżę Babel z powierzchni Ziemi

– tak fabułę opisują dystrybutorzy filmowi.

© Fot Jaroslaw Sosinski / AKSON STUDIO (materiały prasowe Kino Camerimage)

Twórcy filmu Filip spotkali się w ubiegły weekend z toruńskimi widzami w Kinie Camerimage. To była również okazja dla dziennikarzy, którzy mogli porozmawiać z reżyserem i operatorem tej produkcji.

Efekty tych rozmów mogliście usłyszeć w dzisiejszej odsłonie Toruńskiego Kalejdoskopu na antenie naszego radia.

O wyborze Torunia jako planu zdjęciowego mówił Michał Kwieciński, reżyser, scenarzysta i producent filmu: 

Szukaliśmy miast, które mają pochodzenie niemieckie, więc – Wrocław, Szczecin, Gdańsk itd., ale Toruń był najciekawszy… 

Michał Kwieciński mówił też o swoim stosunku do tej produkcji:

Myślę, że jest to – w jakimś sensie – moje osobiste pożegnanie z kinem wojennym. Produkując „Katyń”, „Miasto 44” i seriale typu „Czas Honoru” czy film „Jutro idziemy do kina”, stwierdziłem, że trzeba to jakoś skończyć, nie można tak zawiesić tej wypowiedzi wojennej… 

Czy prace nad filmem trwały długo?

Prace trwały dosyć długo, bo tę powieść przeczytałem ponad 10 lat temu… 

Rozmawialiśmy również z operatorem Michałem Sobocińskim. Jak on wspominał Toruń jako plan filmowy?

To były bardzo wymagające sceny i tak naprawdę nie było żadnej konkurencji – tylko w Toruniu są takie miejsca, takie przyjazne ulice, które pozwalają nakręcić film historyczny… 

Michał Sobociński wspominał nie tylko Toruń, jako plan filmowy, ale tez pracę nad całą produkcją:

To było wyzwanie, więc praca – marzenie… 

– podkreśla Michał Sobociński. Spotkanie z twórcami w Kinie Camerimage prowadził toruński krytyk filmowy Radosław Osiński, który również podzielił się z nami wrażeniami dotyczącymi Filipa:

Jest to porywająca produkcja i pod względem rozmachu, inscenizacji, napięcia, takiej nowoczesności opowiadania. Ten film od razu wciąga, podążamy za bohaterem – zarówno za jego wyborami, jak i za nim fizycznie, bo kamera Michała Sobocińskiego często trzyma się za bohaterem… 

Radosław Osiński zwrócił tez uwagę na główną postać, graną przez Eryka Kulma Juniora:

To jest bohater aktywny, dominujący… 

(Katarzyna Grochowalska-Brzoskowska)

 

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 2024-03-19