Uszkodzone wiaty przystankowe w Toruniu – powracający problem?
W ostatnim czasie zniszczone zostały np. te na toruńskich Wrzosach.

O jakich lokalizacjach dokładniej mowa?
Zniszczone zostały wiaty na przystankach: św. Antoniego i Czeremchowa/Zbożowa. Jak przyznaje miasto – to problem, który stale się powtarza. Naprawa wiat jest dość kosztowna, a niestety płacimy za nią wszyscy.
Koszt budowy całej stalowej wiaty to około 9 tys. zł, a aluminiowej blisko 20 tys. zł. Natomiast wstawienie jednej szyby to nawet 800 złotych – taką sumę trzeba zapłacić za naprawę urwanego daszka. Drogowcy przyznają, że takie sygnały o zniszczonych wiatach dostają codziennie.
(źródło: MZD Toruń)
Firma odpowiedzialna za czystość i porządek przystanków ma obowiązek zgłaszania takich sytuacji do Miejskiego Zarządu Dróg. W ostatnim czasie poza wspomnianymi zniszczone zostały przystanki: Przy Kaszowniku, Orzechowa, Przy Lesie, Plac Rapackiego, Osiedle Młodych, Zdrojowa, czy Rypińska.