W Toruniu pojawiły się nietypowe plakaty artystów z całego świata
Ruszył Art Moves Festival, czyli Festiwal Sztuki na Bilbordach organizowany przez toruńską Galerię Rusz. Poznaj tegorocznych artystów.
Sztuka na wyciągnięcie ręki
Art Moves Festival zagościł w naszym mieście po raz 17. Ideą festiwalu jest wykorzystanie przestrzeni reklamowej do zaprezentowania prac artystów, nadesłanych w ramach konkursu. W tym roku prace nadesłano z ponad 20 krajów. Dodatkowo motywem przewodnim tegorocznego Festiwalu Sztuki na Bilbordach była odpowiedź na pytanie konkursowe: „Uzależnić się czy uniezależnić? Płynąć z prądem czy pod prąd?”. Jak co roku, jury festiwalu nie ma łatwego zadania. Organizatorzy otrzymali ponad 640 prac nadesłanych przez 340 artystów. Wyróżnione plakaty możemy podziwiać w przestrzeni naszego miasta.
Jak podkreśla organizatorka festiwalu, Joanna Górska z toruńskiej Galerii Rusz, festiwal to przede wszystkim okazja do refleksji:
Festiwal skierowany jest do ludzi, którzy nie uczęszczają do galerii i muzeów. Chcemy, żeby spotkanie ludzi ze sztuką odbyło się w drodze do pracy, do szkoły, przy okazji. Taki był nasz cel od początku i dalej nam przyświeca.
Maja Wąż z Poznania przed swoim bilbordem na Placu Rapackiego fot. Artur Stochla
Dokąd zmierzamy?
Na to pytanie również próbowali odpowiedzieć tegoroczni artyści, którzy wzięli udział w festiwalowym konkursie. Jedną z laureatek tegorocznej edycji festiwalu jest Maja Wąż z Poznania. Pracę laureatki zobaczymy na Placu Rapackiego, w Toruniu. Swoją twórczością zachęca do refleksji nad przyszłością człowieka w obliczu Sztucznej Inteligencji:
Ponadto znajdziemy m.in. pracę przypominającą do złudzenia znak wskazujący wyjście ewakuacyjne. W rozmowie z autorem dowiedzieliśmy się, że zależało mu na tym, by ludzie przestali uciekać i odwracać się od problemów współczesnego świata:
Zamysł? Żyjemy w takich czasach, że przy różnych zagrożeniach, jak wojny czy zmiany środowiskowe związane z ekologią, już nie możemy uciekać. Po prostu musimy płynąć pod prąd i zacząć działać – podkreśla Wojciech Mazur, autor wyróżniony w ramach festiwalu.
Wojciech Mazur podczas oficjalnego otwarcia wystawy festiwalowej na Placu Rapackiego w Toruniu fot. Artur Stochla
Art Moves Festival
Co więcej, Festiwal Sztuki na Bilbordach to nie tylko artyści, ale również odbiorcy. W tym roku uczestnikami otwarcia wystawy w centrum naszego miasta byli uczniowie VII Liceum Ogólnokształcącego im. Wandy Szuman w Toruniu. Jako że sztuka jest otwarta na interpretacje, uczestnicy mieli odmienne zdania zarówno co do formy, jak i przedstawionych prac:
Mam dosyć krytyczne zdanie na temat tych bilbordów. Nie można nazwać tego sztuką.
Moim zdaniem są bardzo kreatywne i chciałabym kiedyś robić coś takiego dla społeczeństwa. Wszystkie bilbordy są fajne.
Nie byłoby mnie stać na taką kreatywność, dlatego bardzo podziwiam to, co się tutaj dzieje.
Na zakończenie, warto dodać, że wyróżnione przez jury prace znajdziemy w przestrzeni miejskiej przez miesiąc. Bilbordy znajdują się również m.in. w pobliżu Caritasu, a także naprzeciwko Auli UMK. Dodatkowo na przystankach komunikacji miejskiej.
(AS)
Ponadto zobacz również:
Mieszkanka Torunia ofiarą fałszywego policjanta. To kolejny taki przypadek
Centrum Szkolenia WOT planuje przenosiny z Torunia do Grudziądza. Radni zaskoczeni
Dodatkowo odwiedź nasze media społecznościowe:
