W Toruniu zamontują projektor gwiazd
O nowej technologii rozmawialiśmy z astronomem Jerzym Rafalskim.
Zaglądamy do Centrum Popularyzacji Kosmosu czyli do Planetarium w Toruniu. Obiekt jest zamknięty, bo aż do 29. stycznia przy Franciszkańskiej potrwa przerwa technologiczna związana z modernizacją sali projekcyjnej i montażem nowego projektora gwiazd.
To serce każdego planetarium. Te gwiazdy są piękne na czarnym tle, które wyglądają jak iskierki. Warto przypominać, że takie niebo jest niezwykłe, głębokie, dlatego wymieniamy ten projektor.
Trudno się dziwić, bo sprzęt miał już 50 lat, choć Planetarium powstało w latach 90tych.
Tam był magnetofon szpulowy, bardzo prosty głośnik i urządzenie, które służyło do automatycznego odtwarzania seansów z dziurkowaną taśmą papierową.
Tak to działało, teraz jest inna technologia: ledowa. Są diody, które mają inne światło, dużo jaśniejsze, jest inna barwa, te gwiazdy będą jeszcze bardziej prawdziwe i jeszcze bardziej będą przypominały rozgwieżdżone niebo.
Tłumaczy Rafalski. Nowy projektor to także nowe seanse… Planetarium myśli już o przyszłym roku, bo to wtedy Toruń będzie obchodził 550. rocznicę urodzin Mikołaja Kopernika. Jak opowiedzieć o nim dzieciom, żeby nie było nudno?
Jest rok 2473 i jesteśmy na Marsie w bazie Copernicus… I to jest czas do wspomnień, że 1000 lat temu w Toruniu urodził się gdzieś tam na innej planecie astronom, który odkrył cały kosmos, z którego dzisiaj korzystamy…
W ten sposób z przymrużeniem oka dzieci poznają Kopernika, oglądając świat z 1973 oraz 1473 roku, choć będą w 2473.
(MW, MM)