Na UMK w październiku rusza kierunek lekarsko-dentystyczny
Uniwersytet Mikołaja Kopernika przekazuje dobre wiadomości dla kandydatów na studia.
Na UMK (Uniwersytet Mikołaja Kopernika) od października rusza kierunek lekarsko-dentystyczny. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego udzieliło Uniwersytetowi Mikołaja Kopernika w Toruniu pozwolenia na utworzenie kierunku lekarsko-dentystycznego.
Minister Nauki – po pozytywnej opinii Minister Zdrowia i Polskiej Komisji Akredytacyjnej – zaakceptował wniosek Uniwersytetu Mikołaja Kopernika o utworzenie na Wydziale Lekarskim Collegium Medicum w Bydgoszczy kierunku lekarsko-dentystycznego. Tym samym pomyślnie zakończyły się kilkunastoletnie starania Uniwersytetu o uruchomienie kształcenia stomatologów w regionie kujawsko-pomorskim – czytamy w oficjalnym komunikacie UMK.
Ogromnie się cieszę, że mijająca właśnie kadencja władz rektorskich kończy się tak ważnym dla uczelni i regionu sukcesem. Dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym merytorycznie i administracyjnie w projekt, a także – w sposób szczególny – władzom Bydgoszczy za ich nieocenione wsparcie – mówi prorektor ds. nauki prof. dr hab. Wojciech Wysota.
Pracami nad realizacją projektu kierował prof. dr hab. Paweł Burduk, kierownik Katedry Otolaryngologii, Foniatrii i Audiologii na Wydziale Nauk o Zdrowiu.
Studia jednolite magisterskie na kierunku lekarsko-dentystycznym o profilu ogólnoakademickim będą trwały pięć lat. Dla kandydatów i kandydatek uczelnia przygotowała 48 miejsc.
Bydgoszcz jest 11. ośrodkiem w Polsce i pierwszym w województwie kujawsko-pomorskim, który będzie kształcił przyszłych lekarzy dentystów.
Rejestracja na kierunek lekarsko-dentystyczny rozpocznie się dziś (12 sierpnia) o godzinie 15:00 i potrwa do 27 sierpnia w systemie Internetowej Rejestracji Kandydatów.
Wiecej praktycznych informacji znajduje się także tutaj.
(M.M.)
Czytaj też pozostałe wiadomości z Torunia:
Uszkodzona jezdnia na A1 w naszym regionie. Utrudnienia dla kierowców
Toruń z Gorzowem o półfinał PGE Ekstraligi
Czy uda się odnaleźć żonę dyrektora? Szykuje się „Afera w Młynach”