Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Drzewa kontra samochody. Wycinka w cieniu Areny przy Bema

Nasi reporterzy interweniowali w sprawie wycinki drzew.

Przy Bema doszło do wycinki drzew.

Szacowany czas czytania: 01:13

Co stało się z zielenią w okolicach Areny Toruń przy Bema? Takie pytanie zadał naszym dziennikarzom słuchacz Radia GRA. Mieszkaniec Chełmińskiego Przedmieścia zauważył wycinkę sześciu drzew wzdłuż ulicy Bema, a na miejscu pojawili się nasi reporterzy.

Jak ustaliliśmy, drzewa rosły na terenie, za który odpowiada Toruńska Infrastruktura Sportowa. To spółka, która zarządza sportowo-widowiskowym obiektem przy Bema. Rozmawialiśmy z Zastępcą Prezesa Zarządu TIS i dowiedzieliśmy się, że wycinka była zaplanowanym działaniem zarządcy obiektu.

Kazimierz Stafiej tłumaczył nam, że w myśl przepisów, drzewa tej wysokości można było usunąć. Powód wycinki? Kierowcy mieli skarżyć się na akacje, bo parkując blisko drzew, łatwo było porysować samochód. Stafiej dodaje, że akacje były także suche, łamliwe i zdaniem Zastępcy Prezesa również chore.

Czy TIS zamierza nasadzić nowe rośliny w okolicy Areny Toruń? To pytanie również padło z ust naszego reportera Artura Stochli. Dowiedział się on, że w planie spółki owszem są konsultacje z firmą zieleniarską, która doradzi jakie drzewa warto będzie zasadzić przy Bema, by uniknąć „akacjowych” problemów w przyszłości.

Czytaj też: Wielka Koszykarska Feta u Kopernika 2024. Program pełen atrakcji!

Czytaj też: 30 kierowców ukaranych, kilkanaście blokad. Toruń walczy z nielegalnym parkingiem

Czytaj też: Szosa Okrężna w Toruniu. Zmiany w organizacji ruchu już w tym tygodniu!

(MM, AS)

REKLAMA