Wygrał batalię z toruńską Kurią Diecezjalną. Teraz składa apelację

Mariusz Milewski był w dzieciństwie wykorzystywany seksualnie przez proboszcza w gminie Biskupiec (województwo warmińsko-mazurskie, diecezja toruńska). To trwało 9 lat – w czasie gdy mężczyzna pełnił funkcję ministranta. Ksiądz został skazany na trzy lata więzienia. Odbył karę, wyszedł na wolność i niedawno zmarł.

Dwa lata temu (w marcu 2022 roku) rozpoczął się proces przeciwko toruńskiej Kurii Diecezjalnej. Poszkodowany domagał się zadośćuczynienia w wysokości jednego miliona złotych. Miesiąc temu Sąd Okręgowy w Toruniu ogłosił nieprawomocny wyrok – Kuria musi zapłacić ofierze księdza pedofila 600 tysięcy złotych.

To było pozbawienie mojego klienta całkowicie dzieciństwa. (…) Do tej pory kościół katolicki nie powiedział słowa „przepraszam”

– mówi po rozprawie adwokat Milewskiego Laszlo Schlesinger.

Czytaj też: Toruń. 600 tysięcy złotych dla ofiary księdza pedofila

Mężczyzna jednak nie pogodził się z tym wyrokiem i jeszcze w listopadzie złożył apelację. To potwierdził naszej reporterce adwokat Laszlo Schlesinger, który wskazał, że poszkodowany domaga się tak jak na początku miliona złotych. Zdaniem Milewskiego kwota powinna być wyższa niż wskazane przez sąd 600 tysięcy złotych, chociaż – jak dodaje adwokat – żadna kwota tak naprawdę nie wynagrodzi wieloletnich cierpień poszkodowanego.

Toruńska kuria nie złożyła apelacji. Przypominamy, że po ogłoszeniu wyroku pojawił się jedynie komunikat na jej stronie:

W związku z wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu w sprawie o zadośćuczynienie p. Mariuszowi Milewskiemu za krzywdę wykorzystania seksualnego przez duchownego diecezji toruńskiej informuję, że biskup toruński szanuje wyrok sądu w tej sprawie.

Do sprawy będziemy wracać.

(KGB)