Zima nie odpuszcza
Intensywne opady śniegu utrudniły poruszanie się po Toruniu. Dzisiaj może spaść nawet kilkanaście centymetrów "białego puchu".
Sprawdzaliśmy jak dzisiaj wygląda „Akcja Zima” na toruńskich drogach. Jak poinformował nas Miejski Zarząd Dróg, rano na nasze ulice wyjechało 14 pługosolarek i 5 ciągników. Sprzęt nie nadąża jednak odśnieżać miasta, o czym donoszą nam także słuchacze:
„To koszmar. Samochody jeżdżą po 30 kilometrów na godzinę.”
– mówi nam słuchaczka. Uważać powinni nie tylko kierowcy, ale także piesi, bo pod śniegiem ciągle zalega gruba warstwa śliskiego lodu. Sytuację w mieście śledziła nasza reporterka Iwona Rogalska:
W Toruniu cały czas utrzymuje się także kilkunastostopniowy mróz. Choć miasto jest skute lodem, pod żadnym pozorem nie wchodźcie na jeziora czy lód w okolicach Wisły. Wtedy łatwo o tragedię – alarmują strażacy z Torunia.
W tym roku nie doszło do sytuacji, w której w wodzie znalazłby się człowiek, ale cztery razy interweniowano w przypadku zwierząt.
Do niebezpiecznych sytuacji dochodzi między innymi w Porcie Drzewnym czy niedaleko przystani AZS.
Co zrobić jeżeli zobaczymy człowieka, który wpadł do wody?
Najpierw zadbajmy o własne bezpieczeństwo. Nie wchodźmy na lód, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że pod nami ten lód też się załamie. Starajmy się pomóc np. za pomocą gałęzi czy fragmentu ubrania i próbujmy wyciągnąć taką osobę na brzeg. Taka osoba powinna poruszać się jak najmniej, bo wtedy traci ciepło, a w takiej sytuacji istnieje duże ryzyko wystąpienia hipotermii.
O niebezpieczeństwach zimy rozmawialiśmy z kapitanem Przemysławem Banieckim, Oficerem Prasowym Komendanta Miejskiego PSP w Toruniu.
(IR, MM)