Zmiany w Enerdze Toruń!
Jurij Czuch nie będzie już trenował Stalowych Pierników.
Hokejowy klub z naszego miasta nie przedłużył umowy ze szkoleniowcem, ale ta decyzja nie ma związku z wynikami sportowymi drużyny. Energa na początku ubiegłego sezonu była czarnym koniem rozgrywek i awansowała do ćwierćfinału ligi, gdzie przegrała z Cracovią. Po raz pierwszy po latach walczyła także o Puchar Polski.
Czuch siłę Stalowych Pierników opierał jednak na zagranicznych hokeistach, a to ma się zmienić. Klub z Torunia chce w nieco większym stopniu stawiać na Polaków, zwłaszcza, że to wpisuje się w plany całej ligi, która będzie ograniczać liczbę obcokrajowców na lodzie.
Na zapleczu naszej drużyny rośnie nowe pokolenie młodych toruńskich hokeistów, gorąco kibicujemy naszym Sokołom i cieszymy się że osiągają sukcesy sportowe.
W sezonie 2021/2022 chcielibyśmy się przygotować do nadchodzących zmian w regulaminie, a także dać szansę rozwoju młodym toruńskim hokeistom w barwach naszej drużyny. Wymaga to od nas zmiany dotychczasowej polityki.
– czytamy w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku KH Energa Toruń.
Nasza drużyna, aby móc sprostać nowym zadaniom, potrzebuje szkoleniowca, wychowawcy.
Klub dodaje, że już trwają poszukiwania nowego trenera. Klub jednocześnie zaznacza, że nie chce całkowicie rezygnować z zagranicznych graczy w drużynie.
Jurij Czuch pracował w Toruniu od 2017 roku i w tym sezonie awansował z Energą do Polskiej Hokej Ligi.
MM