Znani i lubiani znowu będą kwestować
To już toruńska tradycja. 1. listopada mieszkańcy będą mogli przyczynić się do renowacji zabytkowych nagrobków na cmentarzu Świętego Jerzego w naszym mieście.
Przed nami już jubileuszowa, XX. edycja tej kwesty. Na co będziemy zbierać pieniądze? W tym roku celem jest naprawa ogrodzenia nagrobka Mariana Doerffera oraz dalsza zbiórka funduszy na renowację pomnika rodziny Landgraf.
To groby, których nikt już nie odwiedza, bo zmarli nie pozostawili potomków, ich krewni nie żyją lub dawno temu opuścili miasto.
Przekonują organizatorzy kwesty, którzy ponownie zaangażują sportowców, samorządowców, artystów do zbiórki na rzecz zabytków na równie zabytkowym cmentarzu.
Kwesta w tym roku wystartuje o godzinie 8:00, a z puszkami między alejkami staną prezydent Michał Zaleski, przewodniczący Rady Miasta Marcin Czyżniewski, będzie koszykarz Aaron Cel czy hokeista Mikołaj Syty. Nie zabranie parlamentarzystów, naukowców z UMK, członków ToMiTo, aktorów, strażaków oraz przedstawicieli Bractwa Kurkowego. Akcja potrwa do 14:00.
Przybliżmy czytelnikom postacie, którym poświęcona będzie tegoroczna kwesta. Marian Doerffer był adwokatem i prokuratorem, a zmarł w 1937 roku. Pełnił funkcję Prezydenta Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Toruniu.
Aktywnie działał społecznie, m.in. w Towarzystwie Miłośników Torunia, którego był prezesem, Związku Adwokatów Polskich, Pomorskim Krajowym Związku Komunalnym, Dekanalnej Akcji Katolickiej i Sodalicji Mariańskiej. Był członkiem Konfraterni Artystów.
Wylicza Urząd Miasta. Z kolei familia Landgraf przybyła do Torunia w XIX i na początku XX wieku. Mieszkali w okolicach Starego Miasta, na Mokrem i Bydgoskim Przedmieściu.
Należeli do znanych toruńskich ewangelików, którzy wspomagali tutejszy zbór dzięki dochodom z kapitału kupieckiego i rentierskiego.
Już w zeszłym roku zbierano pieniądze na odnowienie pomnika tej rodziny. Teraz zaplanowano kolejny etap prac. Do tej pory dzięki funduszom z puszek udało się uratować 30 nagrobków.
MM