Czy zwężenie na Szosie Chełmińskiej na Wrzosach będzie docelowym rozwiązaniem?
Zmiany w organizacji ruchu na skrzyżowaniu Szosy Chełmińskiej z Jelenią w naszym mieście wprowadzono pod koniec marca.
W tej części Torunia od soboty 20 marca jeździmy inaczej. Przy dojeździe do przejścia dla pieszych jezdnia na odcinku 100 metrów w obu kierunkach jest zwężona do jednego pasa ruchu. Jak tłumaczą urzędnicy: „zawężenie ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych”, z czym niekoniecznie zgadzają się mieszkańcy. Informowaliście nas, że Waszym zdaniem takie rozwiązanie wcale nie poprawiło bezpieczeństwa, a przyniosło raczej odwrotny efekt. Np. kierowcy podają, że barierki ustawione przed przejściem dla pieszych i przejazdem dla rowerzystów znacznie ograniczają widoczność.
Docierają do nas także sygnały, że dochodzi do przestawiania barierek i słupków drogowych (oznakowania stanowiącego zwężenie) na bok jezdni. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z magistratem.
Marcin Kowallek Dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Torunia poinformował Radio GRA, że nie są to działania miasta. Najwyraźniej przestawienie tego oznakowania było pomysłem przypadkowych osób, a tymczasowe zwężenie nadal obowiązuje. Co ważne – temat tego rozwiązania drogowego ma być przedyskutowany podczas jutrzejszej Komisji Bezpieczeństwa. Być może dowiemy się, czy ta koncepcja zostanie zmieniona.
Przypomnijmy, że o zwężeniu tego odcinka ulicy zadecydowano, ponieważ w tym miejscu doszło już do kilku wypadków. Jesienią zeszłego roku śmiertelnie potrącono tam rowerzystę. Jednak już po wprowadzonym zwężeniu, około dwa tygodnie temu doszło tam do kolejnego zdarzenia. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w barierki. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Do tej sprawy z pewnością będziemy wracać.
(KG, M.M.)