Pobicie na przystanku autobusowym w Toruniu. Świadek relacjonuje zdarzenie
Toruńska policja zajmuje się zgłoszeniem dotyczącym pobicia na przystanku MZK w Toruniu.

Do naszej redakcji zgłosił się świadek tego zdarzenia, który ze szczegółami opisuje agresję trójki mężczyzn. Do tej sytuacji miało dojść w ubiegły czwartek w godzinach popołudniowych blisko zajezdni na Koniuchach. Według relacji, jeden z pasażerów MZK był zaczepiany przez grupę już w autobusie.
Mężczyzna był przestraszony, odwrócił się i nie reagował
– relacjonuje świadek. Niedługo po tym jak wysiadł na przystanku, został pobity. Agresorzy mieli na sobie emblematy jednego z toruńskich klubów sportowych.
Jak potwierdziła Wioletta Dąbrowska z Komendy Miejskiej Policji z Toruniu, mundurowi ustalają szczegóły sprawy, ale do tej pory nie zgłosiła się ofiara pobicia, co utrudnia dalsze działania.
Sylwia Derengowska z MZK przekazała, że sprawdzony został już monitoring we wskazanym autobusie. Co widać na nagraniu? Rzeczywiście trzech mężczyzn zwraca się do jednego z pasażerów, a kiedy ten wysiada grupa podąża za nim. Na tym jednak kończy się nagranie. MZK jest gotowe przekazać policji zapis z monitoringu, jeśli ta tylko o to wystąpi.
Nasz słuchacz twierdzi, ze napastnicy nie mieli na sobie maseczek, co prawdopodobnie ułatwi ustalenie sprawców.
Jeżeli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia lub chcesz poinformować o ważnych wydarzeniach – napisz do nas na raport@gra.fm lub na naszej stronie na Facebooku.
Czytaj też: Zderzenie pięciu aut na S10. Nie żyje 22-letnia pasażerka