Remontował kościół i znalazł XVI-wieczny zabytek. Za jego przywłaszczenie może trafić do więzienia
Mężczyzna, który prowadził prace remontowe na terenie Parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w Skotnikach odkrył przedmiot, który jest zabytkiem. Za przywłaszczenie tego przedmiotu może mu grozić do 3 lat więzienia.
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu ustalili tożsamość osoby, która przywłaszczyła zabytek z terenu Parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w Skotnikach. Jak wynika z ich ustaleń, jeden z mieszkańców województwa łódzkiego prawdopodobnie podczas prowadzonych prac remontowych przywłaszczył sobie wykopaną wcześniej bombardę. Jak określili specjaliści, jest to machina oblężnicza miotająca kamienie, czyli pierwsze prymitywne działo z przełomu XVI wieku.
Mężczyzna – zgodnie z prawem – zaraz po odkryciu przedmiotu powinien niezwłocznie powiadomić o tym konserwatora zabytków lub wójta (burmistrza, prezydenta miasta).
Teraz 38-latek może odpowiedzieć za przywłaszczenie mienia przy jednoczesnym złamaniu ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, za co może mu grozić do 3 lat więzienia
– wyjaśnia podinsp. Wioletta Dąbrowska, Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Jeżeli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia lub chcesz poinformować o ważnych wydarzeniach – napisz do nas na raport@gra.fm lub na naszej stronie na Facebooku.
Czytaj też: Koronawirus. Apel do podróżujących pociągiem do Torunia