Toruń. Policjant po służbie zatrzymał 46-latka. „Swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie”
Toruńska policja informuje, że funkcjonariusz drogówki - w czasie wolnym od służby - zatrzymał 46-letniego kierowcę.

Do zdarzenia doszło w czwartek 15 czerwca (tuż przed północą). Młodszy aspirant Łukasz Bolewski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, będą w czasie wolnym od służby, zauważył toyotę, której właściciel dziwnie się zachowywał.
(…) kierowca swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie, wykonując niebezpieczne manewry na drodze i jechał „zygzakiem”
– podkreśla st. sierż. Sebastian Pypczyński z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Bolewski podejrzewał, że kierujący autem może być pijany. Postanowił uniemożliwić mu dalszą jazdę. Zatrzymał kierowcę i wyciągnął kluczyki ze stacyjki samochodu. Mundurowy wyczuł od kierowcy alkohol.
O wszystkim poinformował dyżurnego toruńskiej komendy, który na miejsce wysłał patrol Policji
– dodaje Pypczyński. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, sprawdzili trzeźwość 46-latka. Okazało się, że mężczyzna miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie.
46-latkowi zabrano prawo jazdy. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat.
(KGB)