Toruń wypowiedział wojnę komarom
Cała Europa zmaga się z plagą komarów. W Toruniu już dziś ruszają opryski.
W naszym mieście trwa walka z komarami i meszkami. Miasto zapowiada kolejną odsłonę oprysków, które ruszą już dziś. O szczegółach Iwona Rogalska:
Są niegroźne, ale wyjątkowo dokuczliwe. Zwłaszcza tego lata owady są bardzo uciążliwe – skarżą się zarówno mieszkańcy Torunia, jak i turyści. Chyba każdy z Was odczuł to na własnej skórze – i to dosłownie. Chodzi o swędzące, czerwone bąble na skórze. Poprzednie opryski były wykonywane na zlecenie Biura Ogrodnika Miejskiego od początku lipca i objęły ok. 80-ciu hektarów obszaru w naszym mieście.
Akcja została przeprowadzona m.in. na terenie Ogrodu Zoobotacznicznego na Bydgoskim Przedmieściu, na Bulwarze Filadelfijskim czy w okolicach ulicy Chrobrego przy Strudze Toruńskiej. Dlaczego w tym roku tych owadów jest tak dużo? Jak przekonuje miasto, ma to związek ze stosunkowo wysokimi temperaturami i częstymi opadami deszczu. Na razie komary nie wybierają się na urlop. Być może to się zmieni po kolejnych opryskach, które powinny napsuć im trochę krwi.