Radio Gra Toruń Home

Muzyka Wybrana Dla Ciebie • Radio Gra Toruń 88.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube

Wisła dla kajakarzy, żeglarzy, flisaków

Facebook

Jak wykorzystać potencjał przepływającej przez Toruń rzeki?

Wędkarze posprzątają Wisłę
Wędkarze posprzątają Wisłę

Nadwiślańska Organizacja Turystyczna proponuje samorządom wspólny projekt „Kujawsko-Pomorski Szlak Wisły”. Marcin Karasiński koordynator projektu przekonuje, że odcinek żeglowny Wisły od miejscowości Silno do ujścia do Bałtyku jest w bardzo dobrym stanie.

To odcinek dawnego zaboru pruskiego, gdzie Prusacy utrzymali parametry żeglugowe na przyzwoitym poziomie.

Oczywiście lata zaniedbań i braku inwestycji odcisnęły swoje piętno, ale wszyscy wiemy, że to najlepiej utrzymany odcinek Wisły w Polsce, nie licząc oczywiście odcinków miejskich np. w Warszawie czy Krakowie.

Karasiński przekonuje, że Wisła ma potencjał i coraz bardziej widać to w naszym kraju.

Wracamy na rzekę, by pływać na kajakach, na żaglówkach, na houseboatach, popularne są łodzie tradycyjne. Rozwijają się miejsca rekreacji nad rzeką, powstają plaże, także w Toruniu (na przeciwko Zamku Dybów), ale jest też plaża w Ciechocinku.

Dlatego Nadwiślańska Organizacja Turystyczna chce rozwijać turystykę nad rzeką, a stowarzyszenie zainicjowało powstanie markowego produktu turystycznego. To właśnie „Kujawsko-Pomorski Szlak Wisły” czyli sieć małych przystani na dystansie 205 kilometrów Wisły w województwie kujawsko-pomorskim.

Co 5-7 kilometrów (byłaby) przystań, pływający pomost, miejsce na ognisko, wiaty, ławki. Też informacja, bo turysta chce wiedzieć, że może legalnie w danym miejscu zanocować. Turysta chce otrzymać informacje, jakie są atrakcje w okolicy, bo to bardzo bogaty obszar jeżeli chodzi o dziedzictwo kulturowe.

Jesteśmy na etapie budowania „sojuszu” podmiotów zainteresowanych powstaniem KPSW.

Podpisano już list intencyjny z Wodami Polskimi, które pomogą nam zaopiniować lokalizacje takich przystani. Każda ma swoją specyfikę i trzeba zbadać każde miejsce, żeby potem mogło ono prawidłowo funkcjonować.

Projekt nie jest drogi. Taka przystań w zależności od lokalizacji to koszt od 200 do 400 tysięcy złotych. Zainteresowane współpracą z nami są samorządy gmin województwa kujawsko-pomorskiego położone nad Wisłą. Konsultacje zrobiliśmy z połową samorządów, które są na szlaku, a jest ich 26.

Stowarzyszenie chce ukończyć budowanie sojuszu, chce odwiedzić kolejne samorządy, potem stowarzyszenie będzie je wspierać w przygotowywaniu dokumentacji.

Kto będzie potem zajmował się opieką nad przystaniami oraz szlakiem wodnym?

Jeżeli powstaną przystanie, to chcemy działać przy nich razem z samorządowcami, województwem i Kujawsko-Pomorską Organizacją Turystyczną.

Chcemy promować i komercjalizować ten produkt turystyczny. Nasze stowarzyszenie podjęłoby się funkcji operatora szklaku, dbałoby o przystanie.

Zapowiada Marcin Karasiński, z którym rozmawiał Robert Duliński.

MM

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 2024-04-26