Chcą walczyć o toruńską Chełmionkę
Dzisiaj odbędzie się spotkanie mieszkańców.
Mieszkańcy Chełmińskiego Przedmieścia chcą, by miasto zachowało historyczny charakter tej dzielnicy i by torunianie pamiętali o jej dziejach. O to chce walczyć Ryszard Kowalski, który urodził się po wojnie na Chełmionce czyli na Chełmińskim Przedmieściu. Niedawno był świadkiem zburzenia swojego rodzinnego domu – w jego miejscu zbudowano rok temu drugą nitkę Szosy Chełmińskiej.
Jak opowiada Kowalski, pod podłogą własnego domu – tuż przed rozbiórką – znalazł stuletnią gazetę, na którą żaden z budowlańców nie zwróciłby uwagi. Wtedy pojawił się pomysł działania i zrobienia wszystkiego, co możliwe by pamięć o historycznej Chełmionce nie zaginęła.
Społecznik nie chce tamować rozwoju miasta, ale ma kilka pomysłów: na przykład umieszczenia w chodnikach tablic pamiątkowych po zburzonych charakterystycznych, szachulcowych budynkach.
W czwartek o 17 przy Szosie Chełmińskiej 75 odbędzie się spotkanie mieszkańców Chełmińskiego Przedmieścia, którzy są zainteresowani losami tej dzielnicy i chcą działać. Kowalski nie wyklucza, że powstanie nawet stowarzyszenie, które będzie współpracować z miastem i sugerować pewne rozwiązania.
(Michał Mrozek, Radio GRA)