Aaron Cel kończy karierę
Przed nami ostatnie dwa mecze kapitana Twardych Pierników.
Aaron Cel już od wielu miesięcy wspominał o planach zakończenia swojej sportowej kariery. Kibice mieli jednak nadzieję, że kapitan Twardych Pierników zmieni zdanie i dalej będzie wspierał swoim doświadczeniem koszykarzy Arrivy Polskiego Cukru Toruń.
Tak się jednak nie stanie. Koszykarz poinformował, że przed nim ostatni mecz w Arenie Toruń przy Bema w koszulce Twardego Piernika.
Nadszedł czas by się pożegnać. Po 7 latach postanowiłem zakończyć swoją piękną i długą karierę. To był dla mnie zaszczyt móc pisać historię tego wspaniałego klubu.
Aaron Cel zaprasza teraz kibiców na swoje pożegnanie z domową halą. W niedzielę (21. kwietnia) Arriva Polski Cukier Toruń zagra w przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego Orlen Basket Ligi z Kingiem Szczecin. Pojedynek wystartuje o godzinie 19:30.
Na zakończenie sezonu zasadniczego (nie mamy już szansy na awans do fazy play-off) Toruń pojedzie jeszcze do Włocławka na derby z Anwilem.
Aaron Cel urodził się w 1987 roku we Francji, ale jego rodzice są Polakami. Karierę rozpoczynał właśnie we Francji, potem grał w PLK w takich zespołach jak Turów Zgorzelec i Stelmet Zielona Góra. Później ponownie wrócił do Francji i w 2017 roku przeniósł się do Torunia. Od tego czasu niezmiennie reprezentował barwy Twardych Pierników, jednocześnie występując także w biało-czerwonej koszulce reprezentacji Polski. W 2022 roku razem z tą drużyną na Mistrzostwach Europy zajął 4. miejsce.
Czytaj też: Przegrana Apatora Toruń na inaugurację PGE Ekstraligi
Czytaj też: Łosie w Toruniu. Co zrobić, aby uniknąć zagrożenia