Radio Gra Toruń Home

Muzyka Wybrana Dla Ciebie • Radio Gra Toruń 88.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube

Toruński Kalejdoskop: Aaron Cel wspomina 7 lat w Toruniu

Facebook

Koszykarz Arrivy Polskiego Cukru Toruń kończy karierę. 

Aaron Cel kończy karierę.

Aaron Cel ma przed sobą ostatnie dwa mecze w karierze i w barwach Arrivy Polskiego Cukru Toruń.

To przemyślana decyzja. Nie została podjęta wczoraj albo tydzień temu. Tak to bywa ze sportowcami, że muszą kiedyś zakończyć swoją karierę. Ja mam 37 lat, dużo osiągnąłem i dużo zrobiłem.

Cel dodaje, że zawsze chciał skończyć karierę będąc w dobrej formie. Z koszykarzem w naszym studiu rozmawiał Marcin Wiśniewski, który pytał Cela między innymi o karierę reprezentacyjną.

Gra z orzełkiem jest wyjątkowa, bo nie gra się dla kontraktu. Gra się dla Polski i z miłości do kraju. To był zaszczyt, a dla sportowca to najfajniejsza rzecz pisać historię swojego sportu.

Aaron Cel wspominał w naszym programie „Toruński Kalejdoskop” swoje początki we Francji, a potem jego pierwszy kontrakt w Polskiej Lidze Koszykówki. Mając 23 lata Cel wybrał klub ze Zgorzelca.

To było ryzykowne, ale się udało. Dobrze mi poszło w lidze, zakochałem się we wszystkim, co się tutaj dzieje.

Przypomnijmy, że Twardym Piernikiem koszykarz został w 2017 roku i grał w Arenie Toruń przy Bema przez kolejnych 7 lat. Zdobył w tym czasie Puchar Polski, został wicemistrzem kraju, ale także… walczył z Twardymi Piernikami o utrzymanie w lidze.

W tych chwilach, gdy się wszyscy cieszą, jest pięknie. Potem zaczęły się schody… Z tego jestem dumny, że zostałem w Toruniu, że jestem z tym klubem także „na złe”. Było ciężko, ale przetrwaliśmy.

Poznałem inną stronę sportu zawodowego, której nie znałem. Jak jest się razem na każdym szczeblu klubu, to można przetrwać naprawdę trudne chwile. Wszyscy nas skreślali, ale dotrwaliśmy do tych lepszych chwil.

Cel uważa, że toruński klub lada moment znowu będzie walczył o medale. Zauważył, że koszykówka w ostatnich latach stała się ważnym sportem dla Torunian.

Jak dołączyłem do klubu, to Twarde Pierniki były znane, ale na pewno nie tak jak teraz. To daje uśmiech, gdy chodzę po ulicy i galeriach i ludzie do mnie podchodzą. Pytają o wygrane i przegrane.

Ostatnim meczem w karierze Aarona Cela będzie spotkanie z Anwilem Włocławek. To właśnie z Rottweilerami walczyliśmy o Mistrzostwo Polski w jednym w sezonów i to właśnie wtedy Cel rzucił swoje najważniejsze punkty.

Cudowne uczucie, cieszę się, że gdzieś zostanie to w pamięci kibiców.

Jakie kapitan Twardych Pierników ma plany na przyszłość? Twierdzi, że ma kilka propozycji i zostaje w koszykarskim świecie. Wszystko wskazuje jednak na to, że wkrótce koszykarz opuści Toruń. Na pewno nie zostanie jednak… trenerem.

Nie chciałbym już zmieniać ciągle miejsc zamieszkania. Chcę wracać codziennie do tego samego domu. Nie będą się pchać w te rolę i już.

MM, MW

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 2024-05-03