Apator Toruń ciągle ma szansę na półfinał
Rozpoczęła się najważniejsza część sezonu. W pierwszym meczu ćwierćfinałowym "Anioły" przegrały z Motorem Lublin, ale...

Drużyna For Nature Solutions KS Apator Toruń podejmowała w ubiegły weekend ekipę Motoru Lublin. Musieliśmy uznać wyższość gości, którzy wygrali 47:42. Równo jeździli liderzy z Lublina, Jarosław Hampel zdobył 11 punktów, Dominik Kubera 10, Bartosz Zmarzlik 11. W toruńskiej drużynie 12 oczek zdobył Emil Sajfutdinow, 9 Robert Lambert, a 8 Patryk Dudek.
W dwumeczu to Motor ma więc teraz przewagę, zwłaszcza, że drugi mecz ćwierćfinału PGE Ekstraligi odbędzie się na jego torze. Anioły jadą po zwycięstwo, ale nawet jeśli przegrają w najbliższą niedzielę, ciągle zachowają szansę na awans. W ubiegły weekend goście wygrywali bowiem na wszystkich torach. Włókniarz Częstochowa pokonał Stal Gorzów 49:41, a Sparta Wrocław 48:42 dała sobie radę z Unią Leszno. Dalej awansują więc zwycięzcy trzech par oraz tak zwany „lucky looser” czyli „najlepszy przegrany”. Aktualnie to Toruń poległ u siebie najmniejszą różnicą punktów i jeżeli powalczy w Lublinie, awans ciągle jest możliwy.
Mecz Motor Lublin kontra Apator Toruń w najbliższą niedzielę 20. sierpnia o godzinie 19:15.
(MM, zdjęcie: https://www.facebook.com/SpeedwayTorun)