Czy miasto w przyszłym roku wycofa się z dofinansowania żłobków prywatnych?
„Kogo będzie stać na takie koszty?” – pytają zaniepokojeni rodzice. Nasi słuchacze podkreślają, że opłaty dla rodziców mogą wzrosnąć nawet o 500 zł.
Rodzice obawiają się, że nie poradzą sobie finansowo z takim wzrostem opłat i podkreślają, że w Toruniu jest za mało miejsc w żłobkach miejskich, a dostanie się do nich graniczy z cudem. Przypomnijmy, że w Toruniu mamy cztery żłobki miejskie, a ostatni z nich, czyli placówka nr 4 została otwarta w sierpniu 2020 roku na lewobrzeżu przy ulicy Generała Władysława Andersa.
Powodem decyzji miasta, czyli planowanego wycofania się z dofinansowania żłobków prywatnych ma być nowe świadczenie od rządu na ten cel. Jednak te zmiany mają wejść w życie 1 kwietnia przyszłego roku. Wielu rodziców obawia się, czy uda im się do tego czasu dopłacać takie kwoty. Pojawiają się także głosy, że nie wszyscy rodzice będą mogli skorzystać ze środków z Nowego Ładu.
Co dalej z tą sprawą?
Jak udało nam się ustalić w rozmowie z magistratem – obecnie trwają negocjacje dyrektorów niepublicznych przedszkoli z toruńskim urzędem. Czekamy zatem na wynik tych rozmów.
(KG, M.M.)