DroneTech. Nie tylko latają, również nurkują [FOTY]
W Toruniu rozpoczęła się dzisiaj siódma edycja międzynarodowego spotkania DroneTech World Meeting.

W programie znajdziecie m.in. międzynarodową giełdę korporacyjną, pokazy, ekspozycje, wykłady oraz panele dyskusyjne.
To połączenie nauki, biznesu i śmiałych wizji rozwoju.
Podkreślali nam organizatorzy wydarzenia, na którym pojawiliśmy z mikrofonem Radia GRA. Rozmawialiśmy między innymi z Joanną Patrzyk z OSP Niegoszowice o mobilnych centrach dowodzenia. Co znajduje się w niepozornej walizce?
Jest w niej radiostacja, komputer, można zainstalować wszelkie potrzebne aplikacji. Takie centrum stosujemy w działaniach poszukiwawczych, wspieramy na przykład Straż Pożarną. Możemy w jednym miejscu oglądać przekaz z dronów z kilku punktów.
Ostatnio taka walizka przydała się podczas gaszenia silosów z ziarnem.
Było ich kilka i nie wiedzieliśmy, w którym silosie coś może się tlić. Strażacy musieliby sprawdzać obiekt po obiekcie, a tak nasz dron z kamerą termowizyjną od razu pokazałby, w którym miejscu coś się dzieje.
Na DroneTech Meeting w Toruniu można oglądać także drony podwodne, które potrafią zanurzyć się nawet do 150 metrów.
W wielu przypadkach to bezpieczniejsze rozwiązanie, które może być alternatywną dla nurków. Jako użytkownicy jesteśmy zaskoczeni jak dobrze to funkcjonuje.
Mówi nam Alan Bus z firmy Megadron. Drony podwodne mogą dźwignąć nawet sto kilogramów, można zamontować przy nich dodatkowe ramię i oświetlenie.
Dzisiaj drony wykorzystywane są w wielu branżach: nie tylko transportowej i foto-video, ale także energetycznej, obronnej, geodezyjnej czy rolniczej. DroneTech Meeting zakończy się jutro, wydarzenie trwa w hotelu Copernicus.
(PO, MM)