Jechał pijany na rowerze i wpadł na naczelnika drogówki
Rowerzysta z Torunia otrzymał wysoki mandat.
Do całej sytuacji doszło w miniony poniedziałek. Wtedy policjant po służbie zauważył rowerzystę, przejeżdżającego przez przejście. Tym policjantem był Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego w Komendzie Miejskiej Policji w Toruniu. Podinspektor Tomasz Bałuk, wychodząc z założenia, że policjantem jest się przez 24 godziny na dobę, postanowił zwrócić uwagę cykliście. Kiedy jednak naczelnik podszedł do mężczyzny, od razu poczuł od niego zapach alkoholu.
Wtedy uniemożliwił mu dalszą jazdę i wezwał umundurowany patrol. Przypuszczenia podinspektora szybko się potwierdziły.
Relacjonuje sierż. sztab. Sebastian Pypczyński z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP w Toruniu. 49-letni rowerzysta z Torunia miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. Teraz będzie musiał zapłacić mandat w wysokości 2500 złotych.
Naczelnik swoim zaangażowaniem i czujnością, nie tylko w służbie, ale i poza nią, dał doskonały przykład innym policjantom, jak powinni reagować, gdy dochodzi do łamania prawa.
Dodaje Pypczyński.
MM