Kursowanie promu „Flisak” czasowo zawieszone
Chodzi o jednostkę, która kursowała pomiędzy Czarnowem a Solcem Kujawskim.
Kursy „Flisaka” na razie zawieszione
„Flisak”, czyli prom kursujący między Czarnowem a Solcem Kujawskim niestety znowu nie kursuje. Tym razem nie chodzi jednak o awarię (te występowały w ostatnich tygodniach), ale niski stan wody w Wiśle. W związku z tym operator podjął decyzję o czasowym zawieszeniu działalności tej jednostki.
Prom jest jednostką boczno-kołową z dwoma silnikami napędzającymi koła łopatkowe. Na głównym pokładzie znajduje się miejsce dla 15 samochodów osobowych lub 1 autobusu, 2 busów i 6 samochodów osobowych. Na dziobie i rufie zamocowano klapy wjazdowo-zjazdowe podnoszone siłownikami hydraulicznymi.
Na prawej burcie w rejonie śródokręcia usytuowana jest sterówka, posadowiona nad pokładem w celu zapewnienia dobrej widoczności. Na lewej burcie znalazły się miejsca siedzące dla 42 pasażerów, a na prawej dla 16 osób
-opisuje Urząd Marszałkowski w Toruniu w oficjalnym komunikacie.
Jak z perspektywy władz województwa prezentuje się pierwszy miesiąc działalności „Flisaka” i jakie problemy napotkano?
Cały czas uważamy, że to był dobry projekt, mimo że jego realizacja w tej pierwszej, wstępnej fazie nastręcza trochę trudności…
-mówił Zbigniew Ostrowski, wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego.
Operatorem promu jest firma Techno Marine. Gdy tylko poziom rzeki podniesie się, kursy zostaną wznowione.
Przypomnijmy, że Flisak ciągle działa w trybie testowym, korzystanie z przeprawy w połowie drogi między Bydgoszczą a Toruniem do sierpnia ma być jeszcze darmowe.
(M.M., OC)