Pandemia zbiera śmiertelne żniwo także w Toruniu
Tylko w ciągu ostatniej doby w kraju zmarło ponad pół tysiąca osób zakażonych koronawirusem, a w naszym mieście odnotowano 11 ofiar pandemii - podaje Ministerstwo Zdrowia.
Według przedstawionych wczoraj na konferencji prasowej prezydenta Torunia Michała Zaleskiego danych, tylko w grudniu (do wczoraj) w Toruniu walki z COVID-19 nie wygrało 70 zakażonych osób, z czego 30 z nich nie miało chorób współistniejących. W listopadzie zmarło w naszym mieście 37 osób, w październiku 7. Wyższy wskaźnik ofiar pandemii notowaliśmy w mieście tylko w kwietniu tego roku i grudniu 2020.
Jak wygląda dostępność miejsc dla zakażonych pacjentów wymagających pomocy medyków? Mówi Michał Zaleski:
W WSZ na Bielanach jest 90 łóżek covidowych, z czego 51 jest zajętych. W szpitalu przy Batorego na pacjentów z COVID-19 jest gotowych 48 miejsc, a zajęte są 32.
Jeżeli chodzi o same przypadki zakażeń, w województwie kujawsko-pomorskim potwierdzono dzisiaj 719 osób z COVID-19, w Toruniu 73, w powiecie toruńskim 41. W ciągu jednego dnia wykonano ponad 800 testów. W kwarantannie w naszym mieście i powiecie jest 1600 osób.
Teraz informacja dla osób, które jeszcze przed końcem roku chcą zaszczepić się przeciwko koronawirusowi bez wcześniejszej rejestracji. Dzisiaj czekają na was galerie handlowe i Miejska Przychodnia Specjalistyczna oraz lecznice przy Skłodowskiej-Curie i Lubickiej. Jutro szczepić będzie tylko MPS przy Uniwersyteckiej, a w Nowy Rok i 2. stycznia w Toruniu nastąpi przerwa – żaden punkt nie będzie szczepił pacjentów.
MM