Pechowy sparing Stalowych Pierników z Torunia
Hokejowa drużyna z naszego miasta przygotowuje się do nowego sezonu.
KH Energa Toruń w ramach przygotowań do pierwszego meczu Polskiej Hokej Ligi podejmował na własnym boisku Zagłębie Sosnowiec. To był bardzo zacięty mecz Stalowych Pierników, w którym nie brakowało goli, bójki i… niestety także kontuzji. Stalowe Pierniki przegrały na Tor-Torze przy Bema 3:4, a tego spotkania nie będzie dobrze wspominał Kamil Kalinowski. Jak informuje klub, nasz kapitan złamał kość jarzmową i ten uraz wyklucza go z gry i treningów nawet na jeden miesiąc.
Przypomnijmy, że kontuzja Kamila to nie jedyny problem w klubie, bo na początku sierpnia w innym sparingu urazu żuchwy doznał Michał Kalinowski, który powinien wrócić do pełnego obciążenia treningowego na początku września.
Jak czwartkowe spotkanie z Zagłębiem podsumował dla klubowej telewizji trener Stalowych Pierników z Torunia Juhe Nurminen?
„Przez 54 minuty graliśmy dobrze. Nie wiem co się wydarzyło po tym, jak prowadziliśmy 3:0. W kolejnych minutach straciliśmy kontrolę i Sosnowiec strzelił nam 4 szybkie gole. Potem znów wróciliśmy do gry i kontrolowaliśmy jej przebieg. Trzecia tercja udana, kontrolowaliśmy grę. Mieliśmy wiele okazji do strzelenia gola, ale go nie strzeliliśmy.”
Dzisiaj (piątek) drugi sparing z Zagłębiem Sosnowiec, zaplanowano go na godzinę 12:45 na drugiej tafli toruńskiego Tor-Toru.
Pierwszy mecz sezonu 2023/24 odbędzie się już 8. września w Krakowie, pierwszy mecz domowy 10. września.
(MM, zdjęcie: https://www.facebook.com/torunskihokej)