Piotr Baron potwierdza – będzie trenerem Apatora Toruń!
Były trener Unii Leszno przyznał na łamach Tygodnika Żużlowego, że będzie kierował toruńską drużyną.
PIOTR BARON W APATORZE?
To będzie jeden z najciekawszych ruchów transferowych wśród żużlowych trenerów. Piotr Baron potwierdził w wywiadzie dla Tygodnika Żużlowego, że zostanie trenerem Apatora.
Tak, będę w Toruniu. Ale to dopiero od przyszłego sezonu – mówi były trener Unii Leszno dla TŻ.
Piotr Baron został również zapytany o proponowane zmiany w Apatorze po tym sezonie:
Żadna rewolucja nie jest potrzebna. Skład Apatora wygląda dobrze, trzeba się tylko zastanowić i zobaczyć, dlaczego nie ma może trochę lepszych wyników (…).
Zapytaliśmy toruński klub o potwierdzenie tych doniesień. Apator na razie oficjalnie nie komentuje tego transferu. Oficjalny komunikat mamy poznać wkrótce.
Przypominamy, Piotr Baron ogłosił odejście z Fogo Unii Leszno podczas lipcowej konferencji prasowej. Już wcześniej były podejrzenia, że trener może pojawić się w Toruniu. Teraz pojawiło się potwierdzenie od samego Barona.
Piotr Baron urodził się w Toruniu. Jest wychowankiem Jana Ząbika (który obecnie kieruje toruńską drużyną), a licencję żużlową zdobył w 1990 roku. Reprezentował m.in. barwy Apatora, GKM Grudziądz, Sparty (WTS) Wrocław i TŻ Opole. Jest sześciokrotnym medalistą DMP, w tym czterokrotnie złotym. Po zakończeniu kariery zawodnika żużlowego, był m.in. komentatorem żużlowych rozgrywek. Od 2011 do 2016 roku był menadżerem Betardu Sparty Włocław, a od 2016 kierował Fogo Unią Leszno.
APATOR TORUŃ
Za nami pierwszy mecz o trzecie miejsce w tym sezonie PGE Ekstraligi. For Nature Solutions KS Apator Toruń wygrał na własnym torze z Włókniarzem Częstochowa 50:40.
Żużlowcy „Aniołów” mecz zaczęli od zwycięstwa, ale początek spotkania był dość wyrównany. W czwartym biegu na prowadzenie wyszli nawet goście, ale ta sztuka udała im się na Motoarenie tylko raz. Chwilę później 5:1 wygrali torunianie i nie oddali przewagi do końca spotkania, choć Włókniarz niepokojąco „gonił wynik”. Zwłaszcza, kiedy drużyna z Częstochowy wygrała 5:1 w gonitwie numer 9 i zrobiło się 28:26. Wtedy podwójnym zwycięstwem odpowiedzieli gospodarze, by w kolejnym biegu znowu Włókniarz wygrał za pięć oczek. Ostatnie trzy biegi wygrali żużlowcy Aniołów 4:2, 5:1 i 4:2 i udało nam się zbudować dziesięciopunktową przewagę przed rewanżem w Częstochowie.
Drugi mecz w rywalizacji For Nature Solutions Apator Toruń kontra Tauron Włókniarz Częstochowa odbędzie się na torze rywali 23. września (to najbliższą sobota) o godzinie 19:15.
Czytaj też: Żużlowcy „Aniołów” bliżej brązowego medalu
(KGB, MM)