Radni o Bulwarze w Toruniu: „Zabrakło badań wyprzedzających”
Wracamy do tematu znalezisk nad Wisłą. Temat Bulwaru Filadelfijskiego ciągle budzi emocje.
W Toruniu trwa remont Bulwaru Filadelfijskiego. Powstanie tam nowa droga, ścieżka rowerowa i deptak, ale kiedy skończy się inwestycja? Tego tak naprawdę nie wiadomo, bo prace się opóźniają przez odkrycia archeologiczne. Opinią publiczną przed Świętami Wielkanocnymi wstrząsnęła jednak publikacja Polskiej Agencji Prasowej, która poinformowała o fragmentach kości i ceramiki jakie niezabezpieczone leżały na hałdzie ziemi w okolicach Bramy Klasztornej.
Czytaj też: Kolejne znaleziska na Bulwarze. Co dalej z remontem?
Radni zaniepokojeni sytuacją na Bulwarze
W końcu w sprawę zmian w samym turystycznym sercu Torunia zaczęli bardziej angażować się miejscy radni. Ci z ramienia Koalicji Obywatelskiej złożyli wniosek do prezydenta Torunia Michała Zaleskiego. Niepokoją się dozorem archeologicznym w obrębie prac remontowych na Bulwarze Filadelfijskim. Nasza reporterka Oliwia Ciszewska spotkała się z samorządowcami i rozmawiała między innymi z Bartoszem Szymanskim.
„Dla nas ta sytuacja… powiem delikatnie… nie dzieje się tak jak powinna. Złożyliśmy wniosek o wyjaśnienie całej tej sprawy. Doniesienia są szokujące, na pryzmach piachu wykopanych przez koparki znajdują się kości, artefakty, cegły. Taka sytuacja w ogóle nie powinna mieć miejsca.”
„Szczątkom należy się bezwzględny szacunek”
Sprawę Bulwaru w Toruniu skomentowała także radna Margareta Skerska-Roman:
„Takim szczątkom należy się szacunek bezwzględny. To generalnie wzbudziło nasze zaniepokojenie, a wręcz moje oburzenie. Rozmawiałam z osobami, które są po archeologii i generalnie archeolodzy mają wielki szacunek do szczątków ludzkich. Uczą się tego na studiach. Takie szczątki powinny być zabezpieczone, przebadane i przewiezione w odpowiednie miejsce.”
Na Bulwarze „zabrakło badań wyprzedzających”
Kilka dni temu na konferencji prasowej prezydent Torunia Michał Zaleski odpierał zarzuty o niewłaściwie zabezpieczonych znaleziskach na terenie Bulwaru Filadelfijskiego w Toruniu. Dodatkowo informowano, że na terenie budowy pojawi się archeolog, mimo, że nie każdy fragment Bulwaru (przynajmniej według dokumentów) musiał być objęty takim historycznym nadzorem. Jak sprawę komentuje Bartosz Szymanski?
„Na tej budowie powinien znajdować się nadzór archeologiczny i to taki z prawdziwego zdarzenia. Kiedyś Toruń był dużym miastem hanzeatyckim, tu był port, dużo rzeczy się działo. Można było się spodziewać, że takie rzeczy będą odkrywane. Zabrakło badań wyprzedzających, które można było zrobić nieinwazyjnie, wcześniej, tym bardziej, że ten remont się przedłużał.”
To nie pierwsza taka sytuacja w mieście
Radny Bartosz Szymanski przypomniał, podobną według niego, sytuację podczas remontów torowiska w okolic Alei Solidarności i Odrodzenia. Tam również odnaleziono ludzkie szczątki. Wtedy Szymanski też złożył wniosek do prezydenta Michała Zaleskiego o wyjaśnienie sprawy.
„Wówczas prezydent twierdził, że nadzór jest przeprowadzany, że kości są zabezpieczane, a jednak mieszkańcy znajdowali je rozrzucone na terenie budowy.”
Jeżeli chodzi jednak o wniosek dotyczący Bulwaru Filadelfijskiego w Toruniu to prezydent ma 14 dni, by odpowiedzieć na pismo samorządowców. Podsumowując, radni liczą, że o Bulwarze w Toruniu będzie rozmowa także podczas kwietniowej sesji Rady Miasta Torunia.
MM