Ruszyła 16. edycja Art Moves w Toruniu [FOTORELACJA]

16. edycja Międzynarodowego Festiwalu Sztuki na Bilbordach Art Moves w Toruniu ruszyła w piątek (8 września). Do końca miesiąca możemy oglądać prace laureatów wyróżnionych spośród 408 artystów.

Temat przewodni tegorocznej edycji to: „Jak zmienić perspektywę, by widzieć jasną, a nie tylko ciemną stronę rzeczywistości?”. Prace przedstawione na bilbordach mają skłonić odbiorcę do refleksji nad naszą rzeczywistością. Organizatorzy festiwalu, jak również sami artyści mają nadzieję, że poprzez sztukę na bilbordach nakłonią ludzi do pozytywnego postrzegania rzeczywistości.

Jako że głównym założeniem festiwalu jest umożliwienie odbiorcy kontaktu ze sztuką w drodze do pracy lub domu, to wyróżnione prace  pojawiły się na np. na bilborach, ekrany LCD, słupach afiszowych.

Gdzie w Toruniu możemy obejrzeć tegoroczne prace?

Poza Placem Rapackiego, prace można podziwiać na naszych stałych dwóch bilbordach: obok CSW i Auli UMK. Dodatkowo praca pojawia się na bilbordzie umieszczonym na skrzyżowaniu ulicy Chełmińskiej i Odrodzenia. Jak również na przystankach tramwajowych (…) rozrzuconych po całym mieście. Ekspozycję możemy oglądać do początku października.

-mówił Rafał Góralski z Galerii Rusz.

16. edycja Art Moves

Decyzją jury zwycięzcą 16. edycji Art Moves został Piotr Depta-Kleśta ze Szczecina. Skąd artysta czerpał inspirację do stworzenia swojej pracy?

Zainspirowało mnie coś, co sam posiadam, pewną nieumiejętność można powiedzieć. Jak mrużę jedno oko, to mam problem z mrużeniem drugim okiem. Mam zawsze tak, że lewe oko bardziej przymrużam, a prawym bardziej widzę. Wydaje mi się, że to był mój punkt zapalny, który zaprowadził mnie do symboliki okularów (…) Poprzez to, że czasem ta zmiana rzeczywistości, patrzenia się w szerszej perspektywie na dobre i na złe rzeczy które nas otaczają, są pewnego rodzaju asymetrią pozytywną, którą chciałem uzyskać w tej pracy.

Dodatkowo zwycięzca tegorocznej edycji nie kryje podziwu dla formy przedstawiania sztuki na bilbordach:

Wydaje mi się, że żyjemy w społeczeństwie obrazkowym. Otaczają nas telefony, ekrany i może czasem bilbord jest zapominany jako tradycyjna forma reklamy. Jednakże zmiana kontekstu i to, że mamy do czynienia z pracami, które możemy nazwać dziełami sztuki (w większym lub mniejszym stopniu) jest ciekawym działaniem, jak również umiejscowienie ich w przestrzeni publicznej. Tysiące ludzi mają okazję koło tych prac przechodzić, interpretować i widzieć. Wydaje mi się, że to jest coś co jest dużą jakością bilbordu i sztuki na bilbordach.

Festiwal to nie tylko bilbordy, to również sztuka przedstawiona chociażby na ekranach LCD czy afiszach reklamowych.

Moja praca przedstawia szkolną tablicę i napis kredą: „I want to see nothing” tyle, że „no” jest skreślone na czerwono. Wychodzi wtedy: „I want to see thing”. To jest trochę nawiązanie do czasów szkolnych kiedy uczeń jest oskarżany o to, że nie jest głodny wiedzy. Mimo że, jest. Z tym że, chodzi o kwestię podania tej wiedzy. Więc uczeń się buntuje i chciałby zobaczyć coś zamiast niczego – mówi Agata Burnat, studentka toruńskiej uczelni.

Z kolei moja praca przedstawia ciemną postać, której jedno oko jest przykryte jasną dłonią, a drugie jest odkryte. W efekcie chciałam pokazać, że dzięki ludziom wokół nas możemy zobaczyć pozytywy w życiu – o swojej pracy znajdującej się na słupie afiszowym na placu Rapackiego, opowiadała Małgorzata Moskal.

Ludzie dla sztuki

16. edycja Art Moves cieszy się ogromną popularnością wśród artystów z całego świata. W tym roku prace nadesłano aż z 63 krajów (m.in. Chiny, Kuba, USA)! W tym przypadku, zapytaliśmy również mieszkańców Torunia, co sądzą na temat sztuki ulicznej przedstawionej na bilbordach:

Bardzo lubię tą inicjatywę, otwiera sztukę dla publiki. Nie trzeba iść ani do muzeum, ani nigdzie. Po prostu można sobie popatrzeć, będąc na ulicy.

Jak do tej pory widziałem tylko te prace dotyczące zmian postrzegania rzeczywistości. Na ten moment wnosi to dużo radości jak się to obserwuje. Jestem ciekaw  tego co jest poza tym. Co roku to przyciąga wzrok i ciężko przejść obok tego obojętnie.

Sztuka uliczna na bilbordach dostępna będzie do początku października. Prace tegorocznych laureatów można oglądać m.in. na Placu Rapackiego, przy CSW czy Auli UMK.

(AS)