Sercownia na Koniuchach pomoże potrzebującym
Sercownia przy ul. Legionów 238 to nowy adres pod który mogą kierować się osoby żyjące w kryzysie bezdomności. Wolontariusze "Serca Torunia" tworzą miejsce w którym każdy potrzebujący będzie mógł zjeść ciepły posiłek, zażyć kąpieli, a także skorzystać z usług fryzjerskich i terapii. Za tydzień placówka oficjalnie rozpocznie swoją działalność pod nowym adresem.

Organizacja charytatywna „Serce Torunia” pomaga osobom w kryzysie bezdomności od 2021. Wolontariusze działający w organizacji organizują wydawki jedzenia, zbiórki potrzebnych artykułów, a także pomoc w organizacji spraw urzędowych. To tylko część akcji rozgrzewających serca potrzebujących torunian. Teraz, kiedy organizacja otworzy swoją siedzibę, otworzą się również nowe możliwości pomocy. O tym co znajdziemy w nowej siedzibie opowiedział Michał Piszczek, współzałożyciel „Serca Torunia„:
„Stworzyliśmy, tak mi się wydaje, wyjątkowe miejsce nie tylko naszego miasta, ale i kraju. Będzie łaźnia, będą osobne prysznice dla kobiet i mężczyzn, będzie strefa chilloutu, jest kuchnia, będzie strefa aktywizacyjna, czyli warsztat, będzie punkt komputerowy. Będzie punkt fryzjerski, no i nasza perełka, czyli punkt medyczny, będą tu przyjmować nasi lekarze i osoby w kryzysie będą mogły z tego skorzystać. Będą mogły przyjść i napić się kawy, dostać od nas odzież, ciepły posiłek, spotkać psychologa. Mamy terapeutę uzależnień, więc jeżeli ktoś będzie chciał to może skorzystać z terapii. Jest też jadłodzielnia, więc jeżeli Sercownia będzie zamknięta to jedzenie, które będziemy mieli, będzie włożone do szafki/lodówki i różne osoby będą mogły z tego skorzystać.”
NIEŚĆ POMOC W KRYZYSIE
Jak najlepiej możemy pomóc osobie w kryzysie bezdomności?
„Najważniejsza jest rozmowa i to, że ktoś zapyta się co u nich słychać, jakie ma potrzeby i zobaczy w tych osobach człowieka. (…) Nasi streetworkerzy jeżdżą po miejscach niemieszkalnych, więc odwiedzamy, szczególnie w okresie zimowym, osoby, które mieszkają w pustostanach. (…) Namawiamy ich oczywiście do tego żeby spróbowali zmienić swoje życie, ale to jest też tak, że staramy się im pomóc – załatwiamy dowód osobisty, staramy się załatwić papiery związane z emeryturą lub rentą (…).”
W jakich godzinach przyjmowani są potrzebujący? Czy jest stały grafik?
„Będziemy mieć na pewno dyżury w tygodniu, postaramy się w weekendy, informacje będą niedługo w internecie, na ulotkach, które będziemy roznosić. Na pewno będziemy w tygodniu od poniedziałku do piątku po godzinie 17. (…) Wiemy na pewno, że będą trzeźwe wtorki, wtedy będzie można porozmawiać z terapeutą, w czwartki chcemy zrobić docelowo dzień kobiet, czyli to będzie dzień, w którym będą tylko w obsłudze dziewczyny. Zapraszamy panie, po to żeby czuły się intymnie, czuły się bezpiecznie (…).”
SERCOWNIA PRZY UL. LEGIONÓW 238
Czy można zgłosić się do pomocy w organizacji?
„Wolontariuszy potrzebujemy jak najbardziej. Też serdecznie polecam, bo osoby, które przychodzą do nas na różne akcje tak naprawdę zostają. Można przyjść robić kanapki przed wydawkami, można brać udział w wydawkach.(…)”
Jakie są teraz najpotrzebniejsze rzeczy, które można przekazać Sercu Torunia?
„Zbieramy w tej chwili plecaki, zbieramy śpiwory, zbieramy odzież męską, zbieramy obuwie męskie, jeżeli nikogo nie będzie w Sercowni to można zostawić w specjalnym pojemniku, który jest wystawiony na Legionów 238 przed naszym lokalem. (…) Staramy się też odbierać różne rzeczy, więc na naszym profilu na Facebooku można do nas napisać (…)”
– mówił Michał Piszczek z „Serca Torunia”.
Nowa siedziba – Sercownia – otwiera się dla potrzebujących 3 sierpnia.
(OC)