Starówka w Toruniu. Mieszkańcy chcą ograniczeń w ruchu przez cały rok
Jak te prośby i sugestie mieszkańców komentuje dyrekcja Biura Toruńskiego Centrum Miasta?
Społecznicy ze Starówki w Toruniu chcą wprowadzenia zmian dotyczących poruszania się autami po zabytkowych ulicach centrum miasta. Zakaz miałby dotyczyć osób mieszkających poza obrębem Zespołu Staromiejskiego. Podobno regulacje sprawdziły się w wakacje, ale teraz wszystko wraca do niepokojącej mieszkańców „normy”.
Urzędnicy nie chcą z kolei podejmować tak istotnych decyzji bez konsultacji społecznych.
Toruńska Starówka. Natłok aut to kość niezgody
Przedstawiciele Rady Okręgu nr 12 Staromiejskie wnioskowali o ograniczenie ruchu drogowego w centrum. Podobne rozwiązanie zostało zastosowane w sezonie letnim, podczas którego w weekendy po zabytkowych ulicach mogli poruszać się tylko mieszkańcy oraz osoby niepełnosprawne i służby. Tym razem społecznicy zawnioskowali o ograniczenie ruchu drogowego w weekendy przez cały rok.
W rozmowie z nami, Adam Jarosz przewodniczący Rady Okręgu nr 12 podkreślał, że największe problemy dotyczą ulicy Kopernika. W weekendy ulica jest zakorkowana, co uniemożliwia swobodne poruszanie się mieszkańców. Więcej przeczytasz o tym: TUTAJ
Urzędnicy nie chcą podchodzić do sprawy pochopnie:
To rozwiązanie się sprawdzało zwłaszcza w długie weekendy. (…) Natomiast starówka to jest taki tygiel, w którym są różne grupy, ścierają się różni interesariusze i musimy brać wszystkich pod uwagę. Należałoby wypracować jakiś kompromis – mówi Aleksandra Iżycka, dyrektor Biura Toruńskiego Centrum Miasta.
Pokłosie remontu na Bulwarze
Na Bulwarze Filadelfijskim wciąż trwają prace remontowe, co znacznie ogranicza dostęp do Starówki w Toruniu. W związku z tym, dojazd do centrum jest tylko możliwy od strony Wałów Generała Sikorskiego. Co więcej, zdaniem Aleksandry Iżyckiej – Starówka to nie tylko mieszkańcy, ale również przedsiębiorcy, z których opinią również należy się liczyć:
Gdybyśmy podejmowali decyzję odnoszącą się do zmian organizacji ruchu to należałoby skonsultować się zarówno z mieszkańcami jak i przedsiębiorcami. W tej chwili to jest ponad 1500 zarejestrowanych podmiotów. Wiadomo, że to się wiążę z tym, że oni też zatrudniają pracowników. Jestem ostrożna w podejmowaniu podobnych działań i decyzji.
Wszystko wskazuje na to, że jakiekolwiek rozmowy w tym temacie rozpoczną się dopiero po zakończeniu remontu na Bulwarze Filadelfijskim.
(AS)
Zobacz również: