Toruń szuka oszczędności. Koronawirus wpłynął na finanse miasta
Toruński magistrat szuka oszczędności w różnych sferach funkcjonowania miasta.
Toruński magistrat szuka oszczędności w różnych sferach funkcjonowania miasta.
Decyzją Rady Ministrów centra handlowe od poniedziałku (4 maja) znoszą dotychczasowe ograniczenia w funkcjonowaniu. Są one otwarte, jednak w tym miejscach nadal będzie obowiązywać część zakazów oraz nowe zasady bezpieczeństwa.
Jak podaje Ministerstwo Zdrowia mamy 248 nowych przypadków zakażeń w Polsce, w tym również w naszym województwie. Zmarły też kolejne osoby.
Pomimo zaleceń dotyczących ochrony przed koronawirusem nie wszyscy mieszkańcy naszego regionu dostosowują się do nowych warunków zapobiegających rozprzestrzenianiu się zakażenia.
Służby komunalne rozpoczynają dezynfekcję przystanków i wiat na terenie naszego miasta, po to aby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
Wszystkie opłaty dotyczące pobytu lub wyżywienia dziecka w miejskim przedszkolu, żłobku, internacie szkolnym lub stołówce w okresie od 16 marca 2020 zostaną przeniesione na poczet kolejnego okresu, w którym korzystanie z tych placówek będzie możliwe.
Dzisiaj rano (23.03) otrzymaliśmy informacje o pierwszym przypadku zakażenia koronawirusem w Toruniu.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 15 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Jeden z nich dotyczy Torunia.
Rząd ograniczył działalność gastronomiczną, rozrywkową oraz funkcjonowanie galerii handlowych w Polsce.
Dzisiaj (11 marca) premier Mateusz Morawiecki poinformował o decyzji związanej z zamknięciem wszystkich placówek oświatowych i szkół wyższych na okres dwóch tygodni. Do tego grona dołączyły również żłobki i instytucje kultury (teatry, filharmonie, muzea, kina i uczelnie artystyczne). Co to oznacza dla Torunia?
Toruńskie tramwaje i miejskie autobusy poddawane są dezynfekcji po to, by zminimalizować zagrożenie koronawirusem. Te działania trwają od kilku dni.