Toruń. Mężczyzna przerwał mszę, przyjechała policja
Do całej sytuacji doszło w niedzielę na toruńskich Bielanach.
To miała być normalna, niedzielna, popołudniowa msza w kościele pw. św. Józefa w Toruniu. Obrzędy zakłócił jednak mężczyzna, który wtargnął do świątyni. Miał wykrzykiwać w kierunku księży wulgaryzmy oraz być agresywny.
Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu przyznaje, że do dyżurnego wpłynęło zgłoszenie dotyczące tego incydentu. Wynikało z niego, że agresor miał mieć także przy sobie nóż. Na miejsce przyjechała policja, która obezwładniła 41-latka. Aspirant Dominika Bocian poinformowała jednak reporterów Radia GRA, że w momencie zatrzymania, podejrzany nie miał przy sobie wspomnianego, ostrego narzędzia.
Teraz sprawą, oprócz policjantów, zajmuje się także prokuratura. W kościele przy świętego Józefa doszło bowiem do przerwania „aktu religijnego”.
Na szczęście nikomu nic się nie stało.
MM