Toruński Kalejdoskop. Wybory okiem politologów z UMK w Toruniu

Politolodzy z UMK w Toruniu opowiadali o wyborach, mandatach, kampanii w internecie oraz zaskoczeniach na listach wyborczych w okręgu toruńskim. Pojawił się także wątek frekwencji i zaproszenie na spotkanie z Aleksandrem Kwaśniewskim. To odbędzie się w październiku w akademickim klubie OnNowa.

Michał Mrozek, Radio GRA: Wybory 15. października czyli dokładnie za trzy tygodnie. Z mojego punktu widzenia w Toruniu jeszcze nie mamy aż tylu plakatów na słupach, bilbordach, na płotach. Czy ta kampania bilbordowo-plakatowa jeszcze się w naszym mieście rozkręci?

Dr hab. Maria Wincławska prof. UMK: Te materiały drukowane jak bilbordy czy ulotki są coraz mniej popularne w kampaniach wyborczych, ale to nie znaczy, że ich w ogóle nie ma, czy w ogóle ich nie będzie. Ta kampania na pewno się jeszcze rozkręci, a widzimy też, że i kandydaci w różnym czasie wywieszają swoje plakaty. Pewnie większy problem miało Prawo i Sprawiedliwość, gdyż te listy wyborcze ogłoszone zostały stosunkowo późno. Akurat w Toruniu niespodzianek nie było, ale wiemy w innych regionach, że niektórzy kandydaci plakaty już mieli wydrukowane i musieli potem zmieniać numery.

Dr Wojciech Peszyński: Wydaje mi się, że ta kampania się zacznie, ale też z wyborów na wybory mamy coraz większe przejście do sieci i tam jest to mocno zasadniczy front tej rywalizacji wyborczej.

Internet w kampanii wyborczej

Michał Mrozek: Teraz spoty wyborcze są kierowane do konkretnych mieszkańców, nawet do mieszkańców Torunia.

Dr Wojciech Peszyński: Dokładnie, mikrotargetowanie postępuje. I tutaj jedna partia (PiS) znacznie wyprzedza konkurencję w internecie, swój przekaz adresuje do każdego powiatu i wchodzi też już w coraz niższe struktury.

Dr hab. Maria Wincławska prof. UMK: Gdybyśmy mieli oceniać jako nawet eksperci całą kampanię w internecie, to trudno nam powiedzieć, jak to dokładnie wygląda, bo po prostu nie mamy dostępu do wszystkich tych materiałów. Wiemy, że Prawo i Sprawiedliwość wydaje tutaj ogromne kwoty. Na drugim miejscu Koalicja Obywatelska, a inne partie polityczne, które dysponują znacznie mniejszymi środkami finansowymi, nie mają takich możliwości.

W kolejnej części programu Toruński Kalejdoskop politolodzy z UMK w Toruniu mówili o tak zwanych „spadochroniarzach” czyli politykach spoza regionu, którzy o mandat ubiegają się jednak w naszym okręgu.

Politolodzy z UMK o „spadochroniarzach”

Michał Mrozek: Czasami wpadki tych spadochroniarzy przechodzą, można wręcz powiedzieć do „popkultury”. 9 lat temu Jacek Rostowski powiedział, że zamieszka w Bydgoszczu. Ta odmiana weszła praktycznie do języka potocznego.

Dr Wojciech Peszyński: Przykład Jacka Rostowskiego, jak również Krzysztofa Czabańskiego pokazuje, że tolerancja dla tego typu osób w naszym regionie nie jest na zbyt wysokim poziomie. Jacek Rostowski nie otrzymał mandatu, przegrał wybory, tak samo Krzysztof Czabański.

Dr hab. Maria Wincławska prof. UMK: Ja przypomnę Jacka Bendykowskiego. On startował do Europarlamentu w 2004 roku. Wtedy polityk z Gdańska był na czele listy Koalicji Obywatelskiej, a jednak Tadeusz Zwiefka właśnie z Bydgoszczy dostał się do parlamentu i zdobył wtedy mandat. Ci spadochroniarze na pewno mają szanse, bo też zdarza się niejednokrotnie, że oni dostają mandaty, szczególnie jak mają dobre miejsca na listach. Ale czasami wyborcy także lubią im pokazać czerwoną kartkę i powiedzieć nie.

Politolodzy z UMK w Toruniu omawiali także kandydatów do Senatu z Okręgu Wyborczego numer 11, w którym będziemy głosować w Toruniu i Chełmnie. Ten temat zdominował trzecią część naszej rozmowy.

Jakiej frekwencji możemy spodziewać się 15. października?

W programie Toruński Kalejdoskop nie zabrakło także tematu frekwencji. Poprzednio w 2019 roku w Toruniu wyniosła ona 66,62%, podobnie jak w Bydgoszczy. W Polsce frekwencja wynosiła 61%.

Dr Wojciech Peszyński: Myślę, że frekwencja będzie na podobnym poziomie z tego względu, że stawka tych wyborów jest większa. O ile cztery lata temu zastanawialiśmy się tylko nad tym, czy Prawo i Sprawiedliwość zdobędzie większość bezwzględną (…), to dzisiaj ten poziom rywalizacji, tych wyborów jest dużo wyższy. Trudno przewidzieć, kto stworzy większość po 15 października. Jeżeli poziom rywalizacji wzrasta, to też wzrasta takie poczucie potrzeby pójścia, zagłosowania, wzrasta waga naszego głosu. Moim zdaniem ta frekwencja będzie na równym poziomie albo nawet wyższym.

Michał Mrozek: Gdyby znaleźli się torunianie, którzy powiedzą „nie idę na wybory, jeden głos nic nie znaczy”. Co odpowiadają wtedy politolodzy z UMK w Toruniu?

Dr Wojciech Peszyński: Ja nie powiem językiem politologa. Ja powiem językiem mojej kochanej osoby, świętej pamięci babci. Zawsze mówiła, że „chodzę na wybory dlatego, że mój głos waży tyle, co głos pana prezydenta, pana premiera czy księdza prymasa.”

Dr hab. Maria Wincławska prof. UMK: Dopowiedziałabym slogan: „jeżeli Ty nie interesujesz się polityką i uważasz, że Twój głos nic nie znaczy, to możesz być pewny, że polityka zainteresuje się Tobą”. Więc może lepiej mieć udział w podejmowaniu decyzji w jaki sposób to zainteresowanie polityki Tobą będzie wyglądało.

Przed wyborami do Torunia przyjedzie Aleksander Kwaśniewski

W ostatnich dwóch częściach naszego niedzielnego programu mówiliśmy o spotkaniu z cyklu „Polska Odnowa”. Jego gościem już 4. października będzie były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski.

Dr hab. Maria Wincławska prof. UMK: Bardzo się cieszymy, że pan prezydent przyjął nasze zaproszenie, szczególnie w tak gorącym okresie, ale też pewnie dlatego, że on już nie jest personą ze świata polityki. On oczywiście był niezwykle istotną osobą w świecie polityki jeszcze póki był przewodniczącym partii, póki był prezydentem. W tej chwili tak naprawdę jest już osobą, która o tej polityce mówi, która politykę komentuje, a nie, która bierze czynny udział w polityce.

Będziemy rozmawiali o jego książce, o wywiadzie rzece, który przeprowadził z nim pan Aleksander Kaczorowski. Na pewno porozmawiamy o jego doświadczeniach w polskiej polityce, ale także niewątpliwie o tak istotnym temacie, jakim jest Ukraina. Bo wszyscy dobrze wiemy, że prezydent Aleksander Kwaśniewski bardzo był zaangażowany w procesy demokratyzacji w Ukrainie. Był ekspertem wielu, także międzynarodowych organizacji dotyczących właśnie demokratyzacji czy demokracji w Ukrainie. Ma znakomitą wiedzę dotyczącą tego, co w tej chwili się dzieje. Jakie mogą być przyszłe możliwe scenariusze, w tym miejmy nadzieję zakończenia wojny.

W ostatniej części programu pojawił się wątek politycznego zaangażowania zarówno studentów Uniwersytetu Mikołaja Kopernika jak i… licealistów z Torunia. Rozmawialiśmy o prawyborach w IV LO w naszym mieście oraz doświadczeniach młodych ludzi.

W Radiu Gra w programie Toruński Kalejdoskop byli politolodzy z UMK w Toruniu, dr hab. Maria Wincławska prof. UMK oraz dr Wojciech Peszyński.