Toruński Kociniec potrzebuje Waszej pomocy

Toruński Kociniec uległ zniszczeniu w wyniku pożaru. Nikomu nic się nie stało, jednak pomieszczenia wymagają generalnego remontu i pomocy torunian.

Pożar w Fundacji

Toruński Kociniec to Fundacja zajmująca się opieką m.in. nad niepełnosprawnymi kotami. Koty pod czujnym okiem pracowników Fundacji, jak również wolontariuszy, wracają do zdrowia. Ponadto dzięki domowym warunkom, panującym w Kocińcu, otrzymują odpowiednią pomoc, dzięki czemu mogą trafić do adopcji.

Niestety nowa siedziba Fundacji uległa zniszczeniu w wyniku pożaru do którego doszło 11 października. Na miejscu zdarzenia działały cztery zastępy straży pożarnej.
Więcej pisaliśmy o tym: TUTAJ

Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Tylko dzięki szybkiej interwencji Aleksandry Stasiorowskiej, prezes Fundacji Kociniec, nikomu nic się nie stało:

(…) Z racji, że pomieszczenie jest bardzo duże, to nie udało się tego wykryć w sekundę – kiedy tylko zapłonęło. Ja tak naprawdę zobaczyłam kłęby czarnego dymu i usłyszałam syk, który był związany z wystrzeleniem korków. Dopiero wtedy, jak otworzyłam jeden z pokojów zobaczyłam, że jest tam gęsta ściana czarnego dymu i ogień… – mówi Stasiorowska.

W wyniku pożaru zniszczeniu uległo całe wyposażenie Kocińca. Ponadto pomieszczenia wykorzystywane do opieki nad kotami czeka generalny remont. Trzeba wymienić okna, podłogi, odmalować zabrudzone sadzą ściany:

Cały pokój, w którym była poniekąd część prywatna, ambulatorium kocie i izolatka – wszystko w nim spłonęło. Zostały też zniszczone okna, które popękały od żaru, sufit – grozi zawaleniem. Podłoga, która jest do zdarcia i ściany, które potrzeba skuć do tynku. Sadza jest wszędzie, pomimo tego, że ją czyścimy. Jest jeszcze zniszczony cały przedpokój – pozostałe pomieszczenia zostały zabrudzone sadzą – dodaje Aleksandra Stasiorowska.

Toruński Kociniec

Obecnie podopieczni Fundacji przebywają w domu zastępczym. Pracownicy kociego sierocińca nie ukrywają, że przyda się każda pomoc. Najpotrzebniejsi są obecnie wolontariusze, którzy poza opieką nad kotami, mogą pomóc posprzątać w budynku. Dodatkowo toruński Kociniec przyjmie wszelką pomoc dla kotów –  specjalistyczną karmę, zabawki i gadżety. Właściciele Fundacji kierują też ogromną prośbę do mieszkańców Torunia, którzy pozbywają się niepotrzebnych mebli: kanap, komód, a także dywanów. Potrzebne są także pieniądze, które zostaną przeznaczone na generalny remont.

Z Fundacją można się kontaktować m.in. poprzez Facebooka:

Karmę oraz najpotrzebniejsze materiały należy dostarczać bezpośrednio na adres Fundacji (Słowackiego 60/2 w Toruniu).

(AS)

Zobacz również:

Miasto zasypie klasztor nad Wisłą?

Wiemy, kiedy zakończą się utrudnienia na Poznańskiej

O tym się mówi na naszym Facebooku: