Zagubione dziecko w centrum Torunia. Nie miało butów
Niespokojny sobotni wieczór na toruńskiej starówce. Miejskie służby interweniowały w sprawie zaginionego dziecka.

Do zdarzenia doszło w sobotę 2 września. Około godz. 20:00 strażnicy miejscy, którzy patrolowali teren przy ulicy św. Jakuba w Toruniu, otrzymali zgłoszenia od przechodnia o dziecku, które szło ulicą Wola Zamkowa i nie miało butów.
Strażnicy natychmiast udali się w tym kierunku. Rzeczywiście ulicą Wola Zamkowa chodnikiem szło dziecko bez obuwia. Mundurowi zatrzymali chłopca – relacjonuje Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Toruniu.
Chłopiec nie potrafił powiedzieć strażnikom miejskim jak się nazywa i gdzie mieszka. Funkcjonariusze poinformowali dyżurnego o sytuacji, a ten skontaktował się z toruńską policją. Ustalono, że zatrzymane dziecko jest poszukiwane przez policjantów.
Po chwili na miejscu pojawił się patrol policji z matką nieletniego. Chłopiec wrócił pod opiekę mamy.
(KGB)