Zamknięto fragment Legionów. Kierowcy cały czas uczą się nowej organizacji ruchu

Trwają ostatnie tygodnie budowy nowej linii tramwajowej na Jar. Linia zostanie oficjalnie uruchomiona 1 września, ale żeby tak się stało trzeba wykonać jeszcze szereg prac, które wiążą się z dużymi utrudnieniami ruchu.

W niedzielę (28 maja) zamknięty został fragment ulicy Legionów na odcinku od ulicy Inżynierskiej (od torów kolejowych) do zajezdni autobusowej MZK. Na Legionów trwa montaż przejazdu kolejowo-tramwajowego. W czasie prac wyłączony jest ruch pociągów towarowych przejeżdżających przez toruńskie Koniuchy, w związku z zawartym porozumieniem ma on jednak wrócić za miesiąc. Do tego czasu drogowcy mają zakończyć pracę wzdłuż torów. Wyłączenie linii kolejowej potrwa do 4 tygodni.

O bieżących remontach porozmawialiśmy z Markiem Fijałkowskim kierownikiem budowy z firmy Balzola:

Wykonawca przyznaje, że prace toczą się zgodnie z planem.

Czytaj też: W Toruniu powstaje pierwszy taki przejazd w Polsce.

Odcinek ulicy Legionów jest zamnięty, a co z pieszymi i rowerzystami?

Na czas prowadzonych robót będziemy starali się zapewnić ruch pieszy w relacji północ-południe. Może być tak, że ścieżka rowerowa nie będzie dostępna, będzie po prostu trzeba przejść pieszo. Ten ruch postaramy się przez cały okres przebudowy skrzyżowania zachować

-mówi Marek Fijałkowski.

Kierowcy cały czas uczą się nowej organizacji ruchu…

W związku z zamknięciem Legionów ruch samochodów został skierowany na Szosę Chełmińską, na skrzyżowaniu tej ulicy i Polnej, a także Długiej wyłączono światła. Na krzyżówce Szosy Chełmińskiej i Polnej powstało tymczasowe rondo:

-dodawał Marek Fijałkowski.

O innych utrudnieniach i zmianach więcej przeczytacie tutaj.

(M.M., OC)