Drogi, kultura, sport, zadłużenie. Na pytania odpowiadają kandydaci na prezydenta Torunia (część II)

7. kwietnia ruszymy do urn, by wybrać swojego przedstawiciela w Radzie Miasta, Sejmiku Województwa oraz zagłosować na kandydata na prezydenta Torunia. Przypomnijmy, że o najważniejszy fotel w Grodzie Kopernika ubiega się 8 osób. Redakcja Radia GRA przygotowała kilka ogólnych pytań do kandydatów.

Redakcja nie ingerowała w treść wypowiedzi, prosiliśmy jednak kandydatów, by swoje myśli zawarli w określonej wcześniej liczbie tysiąca znaków.

Czytaj też: Drogi, kultura, sport, zadłużenie. Na pytania odpowiadają kandydaci na prezydenta Torunia (część I)

Teraz zapraszamy do przeczytania drugiej części naszego artykułu.

Maciej Cichowicz (KWW KONFEDERACJA I BEZPARTYJNI SAMORZĄDOWCY):

Musimy mierzyć siły na zamiary. Toruń miastem dla torunian, dumnych ze swoich osiągnięć, ale bez konieczności stania się ”Europejską Stolicą Kultury”. Każde zdarzenie kulturalne czy sportowe, które jest finansowane przez prywatny kapitał powinno otrzymywać wsparcie samorządu, ale samorząd nie może być jedynym mecenasem. Sport masowy czy raczej kultura fizyczna to element, który otrzyma największe wsparcie z Torunia, którym będę kierował.

Paweł Gulewski (KKW KOALICJA OBYWATELSKA):

Toruń miastem komfortowym do życia. W tym zawiera się i dostęp do różnorodnej oferty kulturalnej dla wszystkich mieszkańców, i wspieranie sportu i rekreacji rodzinnej czy promowanie zdrowego stylu życia przez kluby sportowe. W moich planach Toruń w 2030 roku to też miasto ekologiczne i zielone, stawiające na odnawialne źródła energii oraz czyste powietrze i wodę. To miasto przedsiębiorczości i biznesu, w którym powstają dobrze płatne miejsca pracy w branżach innowacyjnych i kreatywnych. To miasto akademickie, w którym nauka i naukowcy pełnią ważną rolę w podejmowaniu decyzji i projektowaniu wspólnej przyszłości.

Będąc prezydentem Torunia, chcę budować miasto, w którym mieszkańcy i ich potrzeby są najważniejsze. Takie, w którym dialog i konsultacje społeczne są podstawą. Chcę miasta, w którym wybieramy komunikację miejską, ponieważ jest komfortowa, w którym możemy bezpiecznie jeździć rowerem, ale i takiego, w którym mamy dostępne parkingi dla samochodów.

Dariusz Kubicki (KWW KOCHAM TORUŃ):

Widzę na przestrzeni lat okrutną pauperyzację w tej dziedzinie. Nie chcę za dużo mówić o imprezie ,,Dni magii, czarów i rzucania uroków…”, której to sam tytuł zaniepokoił wielu rodziców organizowanej przez TAK. Powinniśmy na kierowniczych stanowiskach w kulturze mieć ludzi, którzy z tą kultura mają coś w ogóle wspólnego, najlepiej artystów, którzy już spełnieni mogą służyć radą i doświadczeniem. Wspomnę tutaj mój niedawny kontakt, z dyrektorem Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej, który nie dość, że nie jest muzykiem, to nawet nie wie jak zachować się podczas koncertu! Dodatkowo w Jordankach koncerty potrafią być tak ustawione, że na koncercie muzyki dawnej słyszymy gitarę basową z sąsiedniej sali. Nigdy nie myślałem, że możemy upaść tak nisko.

W dziedzinie sportu widzimy, że mamy w Toruniu coraz więcej ludzi otyłych w tym co przerażające – dzieci. Chcemy przenieść (stopniowo i delikatnie) środki ze sportu profesjonalnego na amatorski. Udostępnić jak najwięcej obiektów sportowych dla młodzieży na zasadach minimalnej opłaty (żeby te obiekty szanowali). Chcielibyśmy też organizować więcej wydarzeń żeglarskich z królową polskich rzek, tj. Wisłą w roli głównej. Kiedyś działo się w tej dziedzinie dużo więcej…

Kultury, sportu i…. NAUKI… popularyzacja nauki, zwłaszcza poznawania kosmosu, to to czym Toruń powinien błyszczeć, sam jestem astronomem właśnie dzięki Toruńskiemu Festiwalowi Nauki i Sztuki!

Adrian Mól (KW PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ):

I sportu, i kultury, ale i… biznesu. Przed nami duża szansa rozwojowa jaką jest powstające Europejskie Centrum Filmowe Camerimage. Tu szczególnie należy podkreślić, że to nie będą tylko nowoczesne budynki. To wiele kulturalnych wydarzeń, przyciągających kolejnych turystów z całego świata, ale co szczególnie ważne, to szansa na powstanie w naszym mieście wielu dodatkowych i innowacyjnych miejsc pracy, ciekawych, stosunkowo dobrze opłacanych. To także wzrost znaczenia Torunia na kulturalnej mapie Polski i Europy.

Magdalena Noga (KWW KOALICJA RUCHÓW MIEJSKICH):

Toruń miastem sportu, miastem kultury, miastem biznesu, przyjaznym i otwartym, i tak można by było rozpisywać Toruń na nuty. Wszystko to można zawrzeć w jednym – Toruń miastem mieszkańców. Toruń miastem bezpiecznym, w każdym aspekcie jego znaczenia. Najważniejszym zadaniem, które stoi przed Prezydentem Torunia na następne lata jest stworzenie wizji Torunia za 50-100 lat. Zaczynamy od małych kroków, a kończymy na takim Toruniu, który chcemy pozostawić następnym pokoleniom. Od obietnic ważniejsze jest to, by zaraz po wyborach wspólnie z mieszkańcami usiąść do planu na Toruń.

Udoskonalajmy Toruń zaczynając od małych kroków, takich jak: całodobowy gabinet stomatologiczny, wprowadzenie inteligentnego i skutecznego systemu zgłaszania awarii i szkód, czy zwiększenie funduszy na działalność rad okręgów. Poprzez Centra Aktywności Lokalnej z prawdziwego zdarzenia; powołaniu Rady Biznesu; czy dostosowaniu budynków miejskich do zmian klimatycznych. Skończywszy na wypracowaniu nowej strategii rozwoju turystyki i kultury czy zmianie planów zagospodarowania przestrzennego dla terenów zielonych. Toruń to miasto, które potrzebuje wyjścia poza utarty schemat, poza utarty układ; które potrzebuje nowej strategii działania i dalekosiężnej wizji. Wizji Torunia, który pozostawimy następnym pokoleniom. Torunia uśmiechniętego, dumnego i bezpiecznego.

Bartosz Szymanski (KWW AKTYWNI DLA TORUNIA):

Piotr Wielgus (KKW LEWICA):

Toruń miastem przyjaznym do życia! Miastem, w którym dobrze się mieszka, uczy, pracuje i spędza czas wolny. Miastem czystym, zadbanym i bezpiecznym. Miastem zielonym, z dużą liczbą parków, zielonych skwerów i miejsc do spędzania czasu wolnego. Miastem dobrze skomunikowanym, rozwijającym się gospodarczo. Toruń miastem tętniącym życiem, w którym dużo się dzieje pod względem wydarzeń kulturalnych i sportowych. Aby to osiągnąć trzeba zadbać o jakość wszelkich usług publicznych realizowanych przez samorząd.

Michał Zaleski (KWW MICHAŁA ZALESKIEGO):

Toruń jest zbyt dużym i poważnym miastem, by zamykać je w granicach jednego hasła, ale jeśli już to powinniśmy postawić przede wszystkim na szczęście mieszkańców, bo to ono jest jakąś sensowną miarą dobrego życia społeczności lokalnej. Szczęście zależy od wielu czynników. Ma wiele składowych i wiele postaci. Jest różne, jak różni jesteśmy my wszyscy. Dlatego też miasto musi tworzyć nie naklejki z hasłami, a szanse i możliwości. W naszym programie wyborczym „Postaw na wzrost” wyrażamy przekonanie, że to rozwój rynku pracy i pojawienie się większej liczby dobrze płatnych stanowisk jest szansą by Torunianie mieli większy wybór co do tego jak chcą żyć.

Pragniemy także by byli dalej byli dumni z miejsca w którym mieszkają. Jednym z pomysłów jest program „Moda na Toruń”, promujący nasze miasto jako doskonałe miejsce do prowadzenia biznesu i inwestowania. Postawimy na otwarte, przyjazne i nowoczesne środowisko, zachęcające do życia, pracy i nauki. Skupimy się na strefie „after work” oraz bogatej ofercie rekreacji dla mieszkańców i inwestorów. Przygotujemy strategiczny Program Wspierania Przedsiębiorczości, obejmujący kompleksowy audyt możliwości rozwoju gospodarczego Torunia i działania na rzecz lokalnych przedsiębiorców i inwestorów.

Pytanie Radia GRA: Dlaczego byłbym lepszym prezydentem Torunia niż inni kandydaci?

Nie jestem zawodowym politykiem, tylko osobą emocjonalnie zaangażowaną w rozwój mojego rodzinnego miasta. Moja rodzina związana jest z nim od 1922 roku, to już ponad 100 lat. Nie będę budował nowego mostu, ale usprawniał dojazd i zjazd z istniejących przepraw. Nie będę budował kolejnych biurowców ukrytych pod fantastycznymi nazwami. Nie będę przedkładał interesów żadnej partii ponad interes Torunia. Będę realizował pomysły, które odbudują pozycję miasta i wzmocnią jego atrakcyjność. Wzmocnię współpracę z toruńskimi uczelniami oraz zacznę współpracować z biznesem.

Zamierzam stworzyć warunki do tego, aby mieszkańcy korzystający z ciepła systemowego nie płacili rachunków za ogrzewanie kilka razy więcej niż mieszkańcy posiadający własne źródła ciepła. Opłaty za ciepło i prąd będą z każdym rokiem coraz większym problemem tysięcy torunian i to traktuję jako wyzwanie i jednocześnie szansę. Wróćmy na pozycję lidera jak kiedyś gdy jako pierwsi budowaliśmy oczyszczalnie miejską. Stwórzmy rozwiązania i wesprzyjmy biznes, który będzie to zadanie realizował. Otwórzmy „Toruńską Dolinę Wodorową”, albo nazwijmy ją inaczej, ale będę jednym z pierwszych, który ten problem będą rozwiązywać. A jak się uda to stworzymy warunki do powstania setek miejsc dobrze płatnej pracy.

Paweł Gulewski (KKW KOALICJA OBYWATELSKA):

Od początku kampanii mówiłem o konkretnych rozwiązaniach dla naszego miasta, zawsze w centrum swojej uwagi mając potrzeby i oczekiwania torunian. Pokazałem ambitny program nastawiony na rozwój miasta, odważnie mówiłem o wyzwaniach demograficznych, zdrowotnych, klimatycznych i budżetowych, podczas gdy większość kandydatów skupiła się na tym, że jest źle i nic się z tym nie da zrobić. Uważam, że przyszłość Torunia jest w naszych rękach i potrzeba odważnych decyzji, ciężkiej pracy i dynamicznego prezydenta, który będzie współdecydować o mieście wspólnie z mieszkańcami, przedsiębiorcami i ekspertami.

Tylko w programie Koalicji Obywatelskiej mówimy o przywróceniu Toruniowi statusu metropolii. Jesteśmy stolicą województwa, miastem dumnym ze swojej historii i dziedzictwa, bardzo ważnym ośrodkiem akademickim – powinniśmy dorównywać ambicjami innym dużym miastom, a nie porównywać się z miastami powiatowymi. Musimy również spojrzeć w przyszłość i wyprzedzać innych w nowoczesnych rozwiązaniach.

Dariusz Kubicki (KWW KOCHAM TORUŃ):

Jestem przedsiębiorcą, moim mottem jest – nie przeszkadzać, jeśli coś działa dobrze nie ulepszać (bulwar), dodatkowo z wykształcenia jestem i umysłem ścisłym, który miał dużo do czynienia z najnowszymi technologiami oraz jednocześnie – humanistą – magistrem sztuki. Dzięki temu wiem jak obchodzić się z delikatną zabytkową substancją naszego miasta, jednocześnie twardo stąpając po ziemi – mam na myśli budżet. Nie obiecuje budowania wielkich pomników czy muzeów jak Michał Zaleski, ale pracę nad tym, aby wykorzystać obecny potencjał miasta praktycznie bez ponoszenia kosztów.

Chcę aby Torunianie zarabiali dużo, aby toruński biznes zarabiał dobrze, chcę im to umożliwić, nie wkładać kłód pod nogi. Moje hasło wyborcze to: Siłą miasta nie jest władza, a jego mieszkańcy. Jeszcze jedno – biznes to również mikroprzedsiębiorcy, często Ci od których kupujemy zdrową żywność na targowiskach – o nich trzeba zatroszczyć się szczególnie.

Adrian Mól (KW PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ):

Mam bardzo duże doświadczenie pracy w administracji rządowej i samorządowej, które chciałbym wykorzystać na stanowisku prezydenta. Pokazałem także w ostatnich latach, że jestem bardzo skuteczny. Miałem udział w pozyskaniu przeszło 200 mln złotych dla Torunia, w tym 65 mln na budującą się Szkołę Podstawową nr 12. Warto stawiać na doświadczenie i skuteczność.  

Magdalena Noga (KWW KOALICJA RUCHÓW MIEJSKICH):

Każdy z kandydatów na Prezydenta Torunia w swoim programie, w swoim pomyśle na Toruń, ma coś co można, i należy zrealizować. Są kwestie w których się zgadzamy, pomimo tego, że się różnimy. A może właśnie dzięki temu, że się różnimy, to największym zasobem Torunia są ludzie. Nie twierdzę, że będę lepszym Prezydentem od innych kandydatów, twierdzę, że Toruń potrzebuje Prezydenta wizjonera, Prezydenta otwartego na dialog z mieszkańcami i mieszkankami, Prezydenta dla którego Toruń jest domem, o który zadba, jak o swoją własną przestrzeń do życia. Toruń zasługuje na Prezydenta, który wyciągając lekcje z przeszłości, patrzy do przodu, na równi rozmawiając z mieszkańcami, jak i słuchając ekspertów. Toruń nie może pozostać tylko obietnicą wyborczą. Prezydent sam niewiele może zdziałać. Mając u swojego boku ludzi, dla których ważny jest Toruń ponad podziałami, mogę i zrealizuję wizję Torunia przyszłości. Toruń, gdy ja zostanę jego Prezydentką, stanie się Toruniem naszych wspólnych marzeń. Prezydentka Torunia Magdalena Noga to dopiero pierwszy krok na drodze, następne wypracujemy wspólnie.

Bartosz Szymanski (KWW AKTYWNI DLA TORUNIA):

Bo nie jestem uwikłany w partie polityczne i jestem wolny od ich instrukcji czy interesu. Bo znając sytuację finansową miasta nie opowiadam bajek, których nie da się zrealizować. Bo nie pojawiłem się nagle znikąd by zaistnieć, tylko ciężko pracowałem dla mieszkańców i na rzecz Torunia w mijającej kadencji Rady Miasta. Bo mam konkretną wizję na rozwój naszego miasta i jestem do tego przygotowany. Mam wokół siebie podobnie myślących ludzi, którzy się uzupełniają, każdy jest ekspertem w swojej dziedzinie i razem tworzymy team, dzięki któremu Toruń stanie się jednym z najbardziej wrażliwych na człowieka oraz najnowocześniejszych miast w Polsce.

Piotr Wielgus (KKW LEWICA):

W tych wyborach lokalnych jestem jedynym kandydatem, który niesie nadzieję i gwarancję na realną zmianę na wielu płaszczyznach funkcjonowania miasta. I jestem w tym najbardziej wiarygodny, czego dowodem jest moja działalność w Toruniu przez ostatnie kilkanaście lat. Jestem nadzieją: na zmianę wizerunku Torunia i świecki samorząd, na zmianę w zarządzaniu miastem, gdzie dialog z mieszkańcami i słuchanie ich potrzeb będą fundamentem, na zazielenienie Torunia i wysoką jakość przestrzeni publicznej, na zieloną transformację, na lepszej jakości usługi publiczne, ale również na sprawne pozyskiwanie środków finansowych na ważne dla miasta projekty.

Te zmiany w naszym mieście są potrzebne i możliwe. Wystarczy oddanie głosu na mnie i na Lewicę. Wszyscy dziś chcemy, żeby Toruń był dobrym miejscem do życia. To co nas różni to jedynie to, że niemal wszyscy kandydaci, którzy liczą się w tej rozgrywce to znowu Ci sami. Prezydent, wiceprezydenci, radni. Oni już byli i wspólnie rządzili.

A jeśli chcemy dziś w Toruniu prawdziwej zmiany to czas postawić na mnie i na Lewicę. Bo mamy realną wizję i jesteśmy w tym wiarygodni. A wszystko po to, aby w Toruniu już teraz żyło się lepiej nam wszystkim.

Michał Zaleski (KWW MICHAŁA ZALESKIEGO):

Zgodnie z moim doświadczaniem jedną z najważniejszych cech człowieka są pokora wobec sytuacji i szacunek wobec innych. Bez nich nie da się budować niczego trwałego, a zatem nie mnie oceniać innych kandydatów. To trudne zadanie pozostawiam Szanownym Mieszkankom i Mieszkańcom Torunia. Pragnę natomiast zapewnić, że jestem pełen sił, tak samo jak pomysłów na budowę jeszcze lepszej przyszłości kolejnych pokoleń. Tak po ludzku, z głębi serca pragnę wykorzystać moje bogate doświadczenie zawodowe do rozpoczęcia kolejnego etapu tworzenia naprawdę silnego miasta. Mieszkańcy Torunia powinni mieć szansę się szybciej bogacić. Po tych trudnych latach obserwujemy jak ważna jest porządna praca, uczciwa wypłata oraz jakie szanse mogą one dawać. To jest przyszłość miasta z moich marzeń. Miasta, które jest na ustach wszystkich jako przykład sukcesu gospodarczego.

Czytaj też: Na kogo zagłosujemy w Toruniu? [WSZYSCY KANDYDACI]