Radio Gra Toruń Home

Muzyka Wybrana Dla Ciebie • Radio Gra Toruń 88.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube

Ruiny nad Wisłą w Toruniu. Eksperci zabrali głos

Facebook

Za nami obrady przy tak zwanym "Okrągłym Stole". Toruński oddział Towarzystwa Opieki nad Zabytkami zaprosił na spotkanie urzędników, przewodników i konserwatorów.

Ruiny nad Wisłą.

Wczoraj w budynku Towarzystwa Naukowego w Toruniu przy ulicy Wysokiej 16 odbyły się obrady tak zwanego „Okrągłego Stołu”. Temat? Dalsze losy ruin kompleksu świętego Ducha odnalezionych na Bulwarze Filadelfijskim. Do dyskusji zaproszono naukowców m.in. archeologów, konserwatorów, historyków oraz przedstawicieli władz miasta. Magistrat chce zasypywać ruiny, społecznicy: wyeksponować zabytki.

Czytaj też: Okrągły Stół rozwiąże toruński spór o ruiny?

Byliśmy na spotkaniu z naszym mikrofonem i rozmawialiśmy między innymi z przewodnikiem z Torunia Marcinem Orłowskim.

W zeszłym roku zdarzył się w Toruniu cud. Udało się odkryć relikty zespołu klasztornego Świętego Ducha. Zespołu, który powstawał u zarania dziejów miasta, gdzie przebywali Krzyżacy. Jest ogromna szansa, aby Toruń miał tak fenomenalną atrakcję turystyczną, jaką są np. podziemia Rynku Krakowskiego. Jest to rzecz fenomenalna, którą dopiero zaczynamy odkrywać. Każdy metr odkrycia mówi nam o tym: warto to zachować dla potomnych i pokazać, a nie zalewać asfaltem.

Mam taką cichą nadzieję, że może coś się w końcu zmieni, zwłaszcza w tak wielkiej sprawie. Drogę można poprowadzić ciut inaczej. Można wziąć wzory z innych miast, nie tylko polskich. Można wziąć przykłady z prac archeologicznych z całego świata. One pokazują, że po prostu można to wydobyć, odpowiednio zakonserwować, wyeksponować i zrobić kolejną atrakcję na miarę miana UNESCO. Jeżeli tego nie zrobimy, to można sobie zadać pytanie, czy nasza obecność na tej liście naprawdę jest zasłużona.

Na początek trzeba śledzić całościowe prace archeologiczne, poczynając od Bulwaru aż po ulicę Flisaczą. Tam nie było badań archeologicznych, a miasto położyło tam już kostkę, co jest kolejnym skandalem. Dopiero po zorientowaniu się co jest i w jakich miejscach, należałoby zdecydować, czy kładziemy na tym szybę, czy w jakiś inny sposób zabezpieczamy to odkryte rzeczy. Na razie to, co odkryto w południowej części, jest tak nisko położone, że można byłoby to przykryć szybą, a turyści chodziliby pod szybą bezpośrednio wytyczoną trasą przy zabytkach. Odpowiednie wejście z zachowaniem temperatury. Drogę można byłoby poprowadzić od strony Wisły ze specjalną, wzmocnioną nawierzchnią.

Na spotkaniu była także prof. Bogumiła Rouba, konserwator dzieł sztuki od lat zajmująca się profilaktyką konserwatorską i badaniami zawilgoceń zabytków.

Ruiny nad Wisłą. „Powstała wanna na wodę”

Moje doświadczenie mówi, że są takie momenty, kiedy trudne bardzo sprawy, zapętlone już jak węzeł gordyjski, udaje się rozwiązać tylko wtedy, jeżeli ludzie dołożą swoją wiedzę, swój punkt widzenia. Wtedy mogą zapaść mądre decyzje i ja na to bardzo liczę. Moje stanowisko dotyczące archeologii na razie jest jeszcze niesformułowane. Natomiast mnie bardzo martwi sytuacja murów, które zostały tymi krawężnikami nieszczęsnymi tak obudowane, że powstała wanna na wodę dla murów toruńskich.

Nasz reporter rozmawiał także z prof. Jadwigą Łukaszewicz, emerytowanym konserwatorem zabytków, członkiem Rady Ochrony Zabytków.

Sytuacja jest taka, że momentami się zastanawiam, czy nie popełniamy grzechu pychy, że chcemy w tej chwili odsłonić, bo chcemy, bo my chcemy pokazać to miejsce. Jeżeli pokażemy je na 10-20 lat i ono zaginie po tych 20 latach, bo będzie powódź, bo będzie właśnie takie ciągłe nasycenie wodą, wysychanie… Najważniejsze jest to, aby obiekt zabytkowy był przechowywany w stabilnych warunkach. Natomiast jeżeli poddamy właśnie takie relikty takim ciągłym wahaniom, niestety narażamy je na pewne zniszczenie.

Spotkanie zorganizował toruński oddział Towarzystwa Opieki nad Zabytkami.

Z tego co słyszeliśmy ostatnio na sesji Rady Miasta, miasto ma jednak skłaniać się ku temu, żeby te odkryte do tej pory fundamenty budynków zasypać i zbudować tam drogę. Naukowcy, z którymi rozmawialiśmy, są innego zdania. Uważają, że tę drogę, by należało trochę jednak przesunąć na południe. Zabezpieczyć te odkryte pozostałości na jakiś czas, do czasu, kiedy zostaną przeprowadzone badania archeologiczne reszty tego kompleksu. Żeby wtedy zdecydować, czy je wyeksponować, czy nie.

Mówił Szymon Spandowski. Na spotkaniu pojawił się Zbigniew Fiderewicz. Wiceprezydent Torunia zapytany pod koniec spotkania, czy istnieje szansa na zmianę miejskich planów, raczej nie dał nadziei społecznikom.

Podsumowując: remont na Bulwarze Filadelfijskim trwa, na chwilę obecną ciągle aktualna jest wizja zasypania ruin nad Wisłą przed nadejściem zimy.

Czytaj też: Toruń. Autolaweta wjechała w budynek

(AS, MM)

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 2024-05-02