Toruń. Sam doprowadził policję do narkotyków w mieszkaniu
Komenda Miejska Policji w Toruniu przedstawiła historię nietypowej interwencji na Rubinkowie w naszym mieście.
Do całej sytuacji doszło kilka dni temu. Policjanci otrzymali zgłoszenie o leżącym na chodniku mężczyźnie. Mundurowi udali się na miejsce i okazało się, że 33-latek przebywający pod blokiem jest pijany. Udzielono mu pomocy i odprowadzono do mieszkania.
Kiedy weszli do jego wnętrza, już od progu unosił się charakterystyczny zapach. Policyjna intuicja i doświadczenie nie zawiodły mundurowych, którzy postanowili sprawdzić, czy ten nie posiada zakazanych substancji.
Szybko okazało się, że mężczyzna miał w mieszkaniu narkotyki. Policjanci znaleźli 70 gramów marihuany i ponad 300 gramów amfetaminy.
33-latek usłyszał zarzut wprowadzenia do obrotu znacznej ilości zakazanych substancji. Prokurator wystąpił także do sądu o tymczasowy areszt, ale w poniedziałek sąd w Toruniu zdecydował jedynie o objęciu mieszkańca Rubinkowa w Toruniu policyjnym dozorem i zakazem opuszczania kraju.
Podejrzanemu grozi teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Informuje sierżant sztabowy Sebastian Pypczyński z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Czytaj też: Miał przy sobie narkotyki i cudzy dowód
MM