Kobieta w mundurze. Strażniczka miejska z Torunia dzieli się swoimi doświadczeniami
Dzisiaj nasza uwaga skupia się na kobietach. Tym razem pod lupę bierzemy służby mundurowe, a konkretnie Straż Miejską w Toruniu.

Kobiety w służbach mundurowych
Z okazji Dnia Kobiet, skupiamy się na niezwykłych bohaterkach codzienności. Wczoraj na naszej stronie opublikowaliśmy rozmowę z Panią Lidią, która od 10 lat jest motorniczą w Miejskim Zakładzie Komunikacji w Toruniu. Rozmowę znajdziecie tutaj. Dzisiaj pod lupę bierzemy służby mundurowe, a konkretnie Straż Miejską w Toruniu. Naszą rozmówczynią jest Karolina Kubiak, która od 17 lat służy w toruńskiej jednostce.
Pani Karolina, jako starsza specjalistka w Wydziale Dzielnicowych, dzieli się swoimi doświadczeniami z pracy, która jeszcze nie tak dawno było zdominowana przez mężczyzn. Karolina Kubiak opowiada m.in. o wyzwaniach, z jakimi musiała się mierzyć na początku swojej kariery oraz o radzeniu sobie ze stresem, który jest nieodłącznym elementem pracy w służbach mundurowych.
Jak zaczynałam swoją pracę 17 lat temu, było zdecydowanie mniej kobiet niż w tym momencie. To jest ciężka praca i kojarzy się bardziej z mężczyznami. Jednak teraz coraz więcej kobiet wstępuje w takie formacje – to straż miejska, policja czy inne służby mundurowe. Coraz więcej widzimy kobiet w takich zawodach. Myślę, że to jest dobre – podkreśla Kubiak i dodaje, że na początku (17 lat temu), gdy jeździła na pierwsze interwencje, mieszkańcy zwracali się do niej „proszę pana”. Jej zdaniem mogło to wynikać z przyzwyczajenia i stereotypów.
Straż Miejska w Toruniu
Jakie umiejętności należy posiadać, żeby być strażnikiem/strażniczką miejską?
Trzeba potrafić rozmawiać z ludźmi, rozwiązywać ich konflikty…
Interwencje strażników miejskich
Pytaliśmy również o interwencje, które są podejmowane przez Straż Miejską w Toruniu:
Nigdy nie wiemy, jak interwencja się zakończy. Wbrew pozorom interwencja może wydawać się błaha, łatwa do załatwienia, a kończy się nie po naszej myśli – np. bójką, przepychanką. Oczywiście, jesteśmy przeszkoleni, jeśli chodzi o środki przymusu bezpośredniego. Mamy też takie na wyposażeniu i mamy zajęcia z samoobrony. Także – potrafimy się bronić.
Zapytaliśmy również o miłe akcenty, które przytrafiają się podczas patroli i interwencji. Kubiak podkreśla, że zdarza się, że mieszkańcy po przeprowadzonej interwencji, dzwonią i dziękują za nią. Spotyka się też z życzliwym odbiorem torunian.
Straż Miejska w Toruniu. Radzenie sobie ze stresem
Jak strażnicy miejscy radzą sobie ze stresem?
Kończąc pracę, jadąc do domu – zapominam o pracy. Po prostu nie myślę o tym. Spędzam czas z dziećmi i mężem. Dużo spaceruje, jeżdżę na rowerze. Troszeczkę idę bardziej w sport, żeby zapomnieć o tym stresie, po prostu go zniwelować.
A jakie plany ma Pani Karolina na Dzień Kobiet?
Akurat mam wolne. Plany będą takie, że spędzimy ten czas z mężem i dziećmi, czyli rodzinnie. No i myślę, że mąż zaprosi mnie na obiad.
Z Karoliną Kubiak rozmawiał Artur Stochla.
(KGB, AS)
Czytaj też pozostałe wiadomości z Torunia:
Odkryj tajemnice umysłu podczas Tygodnia Mózgu!