Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Figurowym. Toruńscy zawodnicy gotowi na rywalizację

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Figurowym w Kownie

Kowno na Litwie zamieniło się w łyżwiarską stolicę Europy. Od dzisiaj (10 stycznia) do 14 stycznia odbędą się tam Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Figurowym 2024. Tym samym Litewska Federacja Łyżwiarska gości najlepszych europejskich zawodników i zawodniczki.

Kiedy na lodowisku zaprezentują się poszczególne kategorie?

• 10 stycznia:
  • 13:00 (12:00 czasu polskiego) – pary sportowe | program krótki
  • 17:15 (16:15 czasu polskiego) – soliści | program krótki
• 11 stycznia:
  • 13:15 (12:15 cz. p.) – solistki | program krótki
  • 19:00 (18:00 cz. p.) – pary sportowe | program dowolny
• 12 stycznia:
  • 12:00 (11:00 cz. p.) – pary taneczne | taniec rytmiczny
  • 18:00 (17:00 cz. p.) – soliści | program dowolny
• 13 stycznia:
  • 13:00 (12:00 cz. p.) – solistki | program dowolny
  • 18:30 (17:30 cz. p.) – pary taneczne | taniec dowolny

Reprezentacja Polski

Jak wygląda skład reprezentacji Polski? Do Kowna pojechali: dwie solistki – Ekaterina Kurakowa (która rok temu zajęła czwarte miejsce) i Laura Szczęsna, solista Władimir Samoiłow, para sportowa Julia Szczecinina i Michał Woźniak oraz para taneczna Sofia Dowhal i Wiktor Kulesza.

Polski Związek Łyżwiarstwa Figurowego podkreśla, że na takie Mistrzostwa Europy polskie łyżwiarstwo czekało od dawna. Dlaczego?

Po raz pierwszy od 2000 roku na imprezie zaprezentują się aż 2 solistki. Ostatni raz reprezentacja liczyła więcej niż 7 osób w 2007 roku. Dokładnie 16 lat temu, w 2008 roku, po raz ostatni Polacy zaprezentowali się we wszystkich kategoriach. Ostatni raz mogliśmy oglądać parę sportową podczas ME w 2013 roku – wymienia PZŁF.

Toruński akcent

Mistrzostwa Europy mają też istotny toruński akcent. Kurakowa, Samoiłow, Dovhal i Kulesza będą reprezentować klub MKS Axel Toruń. Tak więc aż czworo zawodników stanowi trzon siedmioosobowej reprezentacji Polski. Toruńskich zawodników na miejscu będzie wspierać trener Sylwia Nowak-Trębacka, która tak mówiła dla Polskiej Agencji Prasowej o Ekaterinie, która jest kandydatką do medalu:

Katię stać na walkę o medal, bo ma po prostu takie umiejętności. Ona przygotowywała się do tych zawodów za granicą, nie leci razem z nami z Polski. Zapracowała przez ostatnie lata na taki komfort przygotowań i mam nadzieję, że trafi z formą. 

Sylwia Nowak-Trębacka w rozmowie z PAP-em podkreślała, że jej zdaniem problemem polskiego łyżwiarstwa nie jest potencjał zawodników, a infrastruktura, ponieważ treningi w temperaturze około 0 stopni nie mają wiele wspólnego z profesjonalnym sportem:

Mamy teraz paradoksalną sytuacją, że coraz więcej dzieciaków garnie się do tego pięknego sportu. Na przykładzie sytuacji w Toruniu mogę powiedzieć, że nie mamy jednak jak zagospodarować ich zapału. Nie ma tyle godzin na lodzie, co trzeba, a te godziny dodatkowo są bardzo drogie. No i warunki naprawdę trudne. To zniechęca wiele dzieciaków dość szybko. 

(KGB, źródło: PAP)

Czytaj też:

Toruń i powiat. Zgłoszono ponad 2300 zagrożeń

Pijana 14-latka straciła przytomność. Interwencja służb w centrum

Mrozy za oknem. O czym zimą powinni pamiętać kierowcy?

Sprawdź również, co się dzieje na naszym radiowym Facebooku: