Sprawdzamy żywieniowe standardy w toruńskim szpitalu

Pobyt w szpitalu nigdy nie należy do przyjemnych… W Internecie przez lata krążyły zdjęcia prześmiewczo obrazujące szpitalne standardy żywieniowe.  Wzięliśmy pod lupę jedzenie w szpitalu i sprawdziliśmy jak sytuacja wygląda w Toruniu.

Zdrowiej, smaczniej, lepiej

Najwyższa Izba Kontroli jeszcze w 2009 roku opublikowała raport alarmujący o problemie związanym ze standardem żywieniowym w polskich szpitalach. Natomiast dopiero w 2022 roku Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało zmiany w tym sektorze. Prawo i Sprawiedliwość przed wyborami zapowiedziało program „Dobry posiłek”. Dlatego nasz reporter Artur Stochla sprawdzał, jak teraz wyglądają żywieniowe realia w naszym mieście.

Zapytaliśmy rzecznika prasowego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu Janusza Mielcarka, o to jak wygląda sprawa jakości posiłków dla pacjentów:

Spożywanie posiłków, przyjmowanie pokarmów jest również częścią terapii, zwłaszcza u pacjentów, którzy dłużej przebywają w szpitalu. Oczywiście obok różnych innych rzeczy takich jak leki czy operacja. (…) W związku z tym jakość spożywanych posiłków jest niezwykle istotna dla pacjentów i procesu leczniczego.

Oczywiście każdy z pacjentów wymaga często innej diety. Najczęściej w przypadku cukrzycy czy choroby nerek. W Szpitalu Wojewódzkim w Toruniu, mamy około 50 diet, które są do wyboru w zależności od tego, jakiej diety pacjent wymaga – dodaje Janusz Mielcarek.

Twój lekarz, twój dietetyk

Standardy żywieniowe uległy znacznej poprawie na przestrzeni ostatnich lat. Pacjenci mają do wyboru różne warianty żywieniowe zależne od preferencji i co najważniejsze zaleceń lekarza:

Każdy pacjent, który przychodzi do szpitala, najpierw jest badany przez lekarza, jest zbierany wywiad medyczny. To jest główny powód decydujący o diecie. Oczywiście bierzemy pod uwagę indywidualne preferencje żywieniowe. Mamy wegetarian, którzy nie chcą jeść mięsa i taka możliwość również istnieje.

Obowiązują pewne standardy. Szpital jest jednostką, która jest regularnie kontrolowana przez sanepid. Ostatnią taką kontrolę mieliśmy w lipcu b.r., która wypadła bardzo pozytywnie. Dodatkowo wewnętrzne kontrole również są tutaj obecne – o standardach żywieniowych w szpitalu Wojewódzkim mówił Janusz Mielcarek.

Jedzenie w szpitalu

Jakość przygotowywanych posiłków zależy w dużej mierze od źródła pochodzenia produktów, a także sposobie i miejscu ich przygotowywania. Zapytaliśmy jak obecnie Wojewódzki Szpital Zespolony w Toruniu rozwiązuje tą kwestię:

Przede wszystkim to jest kwestia wywiadu. Wiadomo, że osoby uczulone na jakiekolwiek substancje pokarmowe nie powinny takiej diety przyjmować, dlatego najbardziej kluczowy jest wywiad. Oczywiście również jakość przygotowywanych posiłków aby tych niepożądanych efektów było jak najmniej.

Dzisiaj mamy na to wpływ, gdyż od 2019 roku sami przygotowujemy posiłki w naszej kuchni, która zaspokaja potrzeby całego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego  w Toruniu (także Szpitala Dziecięcego). Wcześniej były to firmy cateringowe, których jakość nie zawsze była taka, jakiej byśmy oczekiwali – podkreśla Janusz Mielcarek.

Zobacz też: W regionie brakuje 200 nauczycieli

(AS)