Tragiczny los Bobika. Jest wyrok w sprawie właściciela psa
Właściciel Bobika znęcał się nad nim i doprowadził do jego śmierci. Sąd skazał "pseudoopiekuna" na dwa lata więzienia.
Bobik odszedł w męczarniach
Zmaltretowany pies został w kwietniu 2021 roku odebrany właścicielowi przez Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt. Bobik był wychudzony, miał powiększone serce, chorą tarczycę i niewydolność nerkową.
Próbowaliśmy go ratować w klinice. Niestety jego stan był tak zły, że pies zmarł następnego dnia – wspominało TTOPZ, które bardzo czekało na surowy wyrok dla „opiekuna” psa.
Dwa lata więzienia
Sąd Rejonowy w naszym mieście w listopadzie ubiegłego roku zdecydował się skazać go na dwa lata więzienia, do tego doszła też kara 10 lat zakazu posiadania zwierząt i 10 tysięcy złotych nawiązki finansowej na rzecz Schroniska Dla Zwierząt na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu.
To jeden z najwyższych wyroków jakie zostały zasądzone w sprawie o znęcanie się nad zwierzęciem – informowało wtedy Towarzystwo. Wyrok nie był prawomocny. Teraz jednak sprawa została ostatecznie rozstrzygnięta.
Czytaj też: „To jeden z najwyższych takich wyroków”
Wyrok jest prawomocny
Wczoraj (13 grudnia) w Sądzie Okręgowym w Toruniu zapadł prawomocny wyrok w sprawie psa Bobika.
Sąd wyższej instancji, po złożeniu apelacji przez pseudoopiekuna, utrzymał wyrok 2 lat bezwzględnego więzienia dla sprawcy znęcania się nad psem – wyjaśnia Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt. Proces trwał łącznie trzy lata.
Do sprawy odniosło się również Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Toruniu. To tam Bobik trafił w 2021 roku w wyniku interwencji w stanie skrajnego zaniedbania.
Zaniedbania, które skończyło się śmiercią psa następnego dnia. Ratunek przyszedł za późno, o wiele za późno. Bobik, pies w typie shar-pei ważył tylko 7 kg!!! Powinien 25-30. Dramat i ogromne cierpienie psa. Takich Bobików jest znacznie więcej… rozglądajcie się i reagujcie – podkreślają pracownicy schroniska, dodając, że cieszą się, że sprawa nie została zamieciona pod dywan i opiekun poniesie konsekwencje.
(KGB, MM)
Czytaj też pozostałe wiadomości z Torunia:
Korek, Leosia i Sezamek szukają domu. Psy i koty do adopcji z toruńskiego schroniska
Schronisko w Toruniu apeluje o pomoc! „Jesteśmy w trudnej sytuacji”
Roboty na Mickiewicza w Toruniu. Ile potrwają utrudnienia?
Sprawdź również, co się dzieje na naszym radiowym Facebooku: